Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Toyota Celica V gen 1991 2.0 GTI 156km

07-10-2014, 9:52
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 4 900 zł     
Użytkownik szymonzientalski
numer aukcji: 4633914590
Miejscowość Łomża
Wyświetleń: 2100   
Koniec: 07-10-2014 09:41:36

Dodatkowe informacje:
Rok produkcji: 1991
Przebieg (km): 265000
Pojemność silnika (cm3): 2000
Moc silnika (KM): 156
Skrzynia biegów: Manualna
Rodzaj paliwa: Benzyna + LPG
Typ: Sport/Coupe
Liczba drzwi: 2/3
Kolor: Czerwony
Stan: Używany
Uszkodzony: Nie
Wyposażenie: ABS, Wspomaganie kierownicy, Centralny zamek, Elektryczne szyby, Szyberdach, Radio+CD, Alufelgi, Elektryczne lusterka
Informacje dodatkowe: Bezwypadkowy, Zarejestrowany w Polsce
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

TOYOTA CELICA 
 Witam

Conieco o samochodzie.
Toyote kupilem pod koniec listopada ubiegłego roku z przebiegiem 247 000 km. Dzisiaj na blacie licznik pokazuje 263 000 km. Historia samochodu w kraju zaczeła się od kupna go przez Pana z Warszawy na licytacji z Urzedu Celnego.

Na przestrzeni lat 2[zasłonięte]006-20 samochód przeszedł szereg napraw (posiadam na wszystko faktury):
2007.04.23 Komplet Świec Iskrowych
2007.01.29 Tylnie osłony amortyzatorów
2007.01.31 Gumy drążków stabilizatorów (tył)
2006.11.15 Uszczelki silnika
2007.01.18 Filtr powietrza, Tuleje wachaczy (tył), Łączniki stabilizatorów (tył) Gumy drążków stabilizatorów (tył), Przewody wysokiego napięcia
2006.11.04 Pasek rozrządu, Rolka napinająca, Rolka prowadząca (przy 229 000)

2007.11.23 Kompletna wymiana tłumika
2007.10.10 Sworzeń wachacza (dół)

2007.10.12 Osłona przegubu (zewnatrz)
W tym roku w samochodzie wymieniłem komplet sprzęgła Exeda, simmeringi skrzyni biegów, olej w skrzyni biegów, naprawiłem tłumik, wymieniłem progi, zakonserwowałem podwozie, wymieniłem maske (na życzenie kupującego dorzucam maske fabryczna w kolorze czerwony mat), komplet klocków hamulcowych, naprawiłem wspomaganie przez wymiane węża podciśnieniowego (część kupiona w ASO za horendalna cene...), wymieniony plyn od wspomagania, wymiana oleju (przy 262 000 km) na CASTROL EDGE 5w30, wymioniony plyn chlodniczy, wymieniony plyn hamulcowy, zakupione nowe alusy, zakupione sportowe nakretki D1 (kute aluminium), wymienione tarcze zegarów i podświetlenie, pomalowane zaciski i bebny na czerwono. W silniku: wymieniona uszczelka pod głowicą, wszystkie uszczelki silnika, plant,owanie głowicy, wyregulowany zapłon, wymiana monetek na szklankach (zniwelowanie luzu zaworowego) założona butla gazu na tył w miejscu koła zapasowego oraz zamontowana listwa wtryskowa (przygotowanie samochodu do instalacji gazowej. O samochod dbalem jak o nic, niestety w samochodzie rowniez wystepuja male wady... Trzeba naciagnac linke od recznego bo niestety lapie dopiero pod sam koniec. Pod dłuższym postoju na zaciągniętym ręcznym przy ruszaniu cos z tylu puka ( nie wystepuje to podczas wyboi itp. Stawiam na jakas pierdole w bebnie tylniego, lewego kola. Dzieje sie to tak od ostatnich 100-200km. Toyota stoi na oponach TOYO, opony te huczą, jak na slicki przystało ale nie miałem nigdy lepszych opon do wchodzenia w zakręty przy dużych prędkościach. Przy 140km/h samochód idzie jak po sznurku. W celince działa cała elektryka, oprócz żarówki w przycisku od ogrzewania tylniej szyby... Dokladnie na 2 dzien gdy kupilem auto ktos zyczliwy zeskrobal mi troche lakieru z tylniego lewego blotnika (najprawdopodobniej kremowy fiat PANDA...), czekalem do lata ze zrobieniem tego, maly slad z rdzy przerodzil sie w cos wiekszego wiec bedzie potrzebna drobna wizyta u blacharza. Po otwarciu drzwi pasazera widoczna jest drobna wstawka ze szpachli po wycince przerdzewialego progu, nalezy ja zamalowac (dorzucam pełną puszkę lakieru do toyotki). Przy zimnym oleju w skrzyni biegów zdarza się zgrzyt przy 2 biegu, po rozgrzaniu problem znika, wg. Mechanika to synchronizator 2 biegu, powiedział, że puki nic nie dzieje się z 3 lub 1 to nic nie robić i jeździć (używaną skrzynie z tego co sie orientowałem kupić można za 150-200zł). W samochodzie schodzi klar z lewego przedniego nadkola. To chyba wszystko z wad Celinki, przyjemność z jazdy jest niesamowita, tym bardziej, że w samochodzie zamontowane jest fajnie grające Car audio, glosniki przod ALPINE, tyl w boczkach SONY, tyl polka PIONNER 6x9, tyl polka PEYING Alien, soob NO name, wzmak PEYING 800w. Wszystko napedza radio SONY Xplode. W samochodzie antena od radia zamontowana jest za lusterkiem na przedniej szybie. W srodku natomiast standardowa zarowka na podsufitce zastapiona została LEDami, tak samo jak podswietlenie tablicy rejestracyjnej. Samochod prezentuje się pieknie mimo drobnych wiekowych wad, przy jezdzie po miescie nie umknie wzrokom przechodniow. Latem mozna rozkoszowac sie sloneczkiem przez szyberdach z ktorym rowniez nie mam problemow. Jest to dobry samochodzik dla mlodego czlowieka, jest zrywny i szybki, gasna przy nim wszelakie Audi 80 czy wiejskie BMW. Spalanie samochodu w trasie to okolo 8-9l benzyny na 100km. ( ja zawsze liczylem 10l i zawsze zostawało ). Nie chce mi sie rozpisywac na temat wyceny ile w samochod wlozylem itp. Twierdze ze jest wart swojej ceny, wiem ile poswiecilem mu pracy i ile wydalem na czesci. W razie wszelakich pytan prosze dzwonic 731 [zasłonięte] 388, postaram sie na nie odpowiedziec. ZAPRASZAM DO OGLEDZIN !!! (ogledziny mozliwe w Łomży.

Do samochodu dorzucam komplet zimówek na fabrycznych alufelgach.

Z remontu dostępne są zdjęcia i cały artykuł na forum celica club POLAND.

 

Sprzedaję z powodu kupna auta 5 drzwiowego. (saab 95 2.3t, zakochałem się w turbinie :) )