Toyota celica 2.0 GTI 92r.
Wyposażenie:.
-elektryczne szyby
-elektrycznie ustawiane lusterka
-elektrycznie wysuwany i odchylany szyberdach
-regulowana kierownica
-alufelgi
-klimatyzacja (do regeneracji)
-wspomaganie kierownicy
-ABS
-centralny zamek na pilota
Auto posiadam od dwóch lat. Chciałem krok po kroku odrestaurować i wyszykować auto na tzw " leleczke" ale życie potoczyło się inaczej i z braku czasu i funduszy celu nie osiągnąłem. W tym czasie auto dostało nowe przewody wysokiego napięcia, palec rozdzielacza i kopułkę,świece irydowe, kompletny rozrząd z pompą wody, wszystkie paski, nową chłodnice, stożkowy filtr powietrza, wszystkie płyny ustrojowe i pewnie kilka innych drobnych rzeczy których już nie pamiętam. Zamontowałem skrzynię biegów od nowszej generacji, jest identyczna ale ma podwójne synchronizatory więc jest mocniejsza. W mojej słychać było zgrzyty na biegach.Do auta dokupiłem kilka drobiazgów których brakowało jak np osłony pod silnik i plastiki które były uszkodzone.
Auto w obecnej chwili jest w pełni sprawne i gotowe do jazdy. w zawieszeniu brak jakichkolwiek luzów, wszystkie tuleje są poliuretanowe amortyzatory pracują wzorowo.Układ kierowniczy, wspomaganie hamulce pracują tak jak powinny. Cała elektryka w pełni sprawna.Silnik bardzo dobrze wkręca się na obroty, pracuje równiutko i ma moc, czuć że motor jest w dobrej kondycji. Ogólnie śmiało mogę napisać że w każdej chwili wsiadam i jade na drugi koniec Europy bez strachu że spodka mnie awaria-gruntowne rzeczy porobione, auto przygotowane do jazdy.
Celica co jest rzadkością posiada klimatyzacje, ciężko trafić klime w wyposażeniu, niestety niesprawna, nie zdążyłem jeszcze się tego uczepić... Prawy błotnik jest lekko zagięty, widać to dobrze na zdjęciu. Poprzednik polerował lakier i w kilku miejscach przetarł więc przydała się lekka kosmetyka. Natomiast auto jest proste, na pewno nie miało żadnej poważniejszej stłuczki która mogłaby naruszyć konstrukcje auta wiem co mówię. Na progach w okolicy tylnych nadkoli w ubiegłym roku pojawiła się korozja, zostały miejscowo rozcięte, wymienione poszycie progów w tym miejscu oraz wzmocnienia- oglądałem wiele celik i niestety ta przypadłość często im się przytrafia, po prostu w tych newralgicznych miejscach korodują. Tutaj zostało to porządnie naprawione wraz z konserwacją od środka progów, można na nich śmiało podnosić autko.Podłoga jest zdrowa żadnych dziur. Auto jest w bardzo dobrej kondycji mechanicznej i całkiem nieźle się prezentuje.Sama wartość części które wymieniłem to prawie wartość tego auta więc myślę że warto
Pozdrawiam!!! W razie pytań tel 600-[zasłonięte] -043