Podczas samych walk mamy pełną swobodę jeśli chodzi o poruszanie się po planszy. Postacie mogą wyprowadzać ciosy na trzech różnych wysokościach (low, mid, high), potrafią także skakać i chwytać oponentów, co poszerza zakres ich możliwości (z chwytów można się oczywiście wyrywać). Poza tym przygotowano unikalne dla każdej postaci widowiskowe combosy.

W Tobal No.1 zaimplementowano oryginalny tryb Quest Mode, który łączy mechanikę bijatyki i eksplorację lochów rodem z RPG-a. Gracz pokonuje trzydzieści pięter dungeona unikając licznych pułapek i obijając facjaty napotkanych przeciwników. Może używać przedmiotów leczących lub takich, które nadają się do walki. Po drodze nie jesteśmy w stanie robić save’a, toteż przegrana sprawia, iż musimy wszystko rozpoczynać od nowa. Jeśli uda nam się zaliczyć to wyzwanie, odblokujemy specjalną postać zwaną Toriyama Robo.

Tobal No. 1 był w swoim czasie bardzo dobrze ocenianą bijatyką dającą przedsmak rozpoczynającej się ery 3D. Gra doczekała się kontynuacji, która jednak nie opuściła granic Japonii.