Tito & Tarantula - Little Bitch CD
Rozsławieni udziałem w filmach Roberta Rodrigueza latynoscy herosi rock'n'rolla atakują nową płytą Little Bitch. Znajdziemy na niej charakterystyczną dla zespołu Tito Larrivy mieszankę soczystego, gorącego rocka, horroru i czarnego jak smoła bluesa. O tym, że jest to iście diabelskie połączenie, mogli przekonać się na własnej skórze ci wszyscy, którzy 13 czerwca tego roku stawili się wieczorem w warszawskiej Proximie. Przez krytyków Larriva bywa często nazywany "rockowym człowiekiem renesansu". O urodzonym w meksykańskim Ciudad Juarez muzyku świat po raz pierwszy usłyszał w 1979 roku, kiedy to jego zespół The Plugz zadebiutował pierwszą w Los Angeles punk-rockową płytą. Larriva gra w filmach (Od zmierzchu do świtu, Desperado, Million Dollar Hotel, Repo Man), zakłada wciąż nowe zespoły (Psychotic Aztecs, Flesh Eaters, Cruzados), koncertuje. Współpracował z Davidem Byrne'm (zaśpiewał w utworze Radio Head, od którego swoją nazwę wzięło...Radiohead). A poza tym wszystkim razem z Tarantulą wydaje znakomite płyty. Takie jak Little Bitch.
1. Everybody Needs
2. Forever Forgotten & Unforgiven
3. Crack In The World
4. Goodbye Sadie
5. Lady Don't Leave
6. Lonely Sweet Marie
7. Crime & Shame
8. Bitch
9. World At My Feet
10. Super Vita Jane
11. Dead Person
12. Silent Train
13. Regresare