Nowe rozszerzenie zbliża The Sims 2 w kierunku gatunku gier ekonomicznych. Tematem dodatku jest prowadzenie własnego biznesu – i to całkiem dosłownie. Gracz może tu otworzyć sklep z bogatym asortymentem (kwiaciarnie, salony piękności, butiki z ubraniami, salony ze sprzętem Hi-Fi, restauracje, itd.) i samodzielnie decydować o jego rozwoju. W gestii użytkownika pozostaje nie tylko wybór usług, ale również decyzje dotyczące wizualnej oprawy przybytku, ustalenie cen towarów oraz pełna kontrola nad pracownikami. W tym ostatnim przypadku może on promować najlepszych podwładnych, rezygnować z usług słabeuszy, a także organizować szkolenia, które w przyszłości przełożą się na większą wydajność obsługi sklepu.

W Własny Biznes najważniejszy jest klient, dlatego gracz musi bardzo uważnie kierować poczynaniami swoich pracowników. Rozwijając umiejętności tych ostatnich, decydujemy, czy nasz podopieczny będzie próbował wcisnąć odwiedzającym towar po ustalonej wcześniej cenie, czy też stanie się skłonny do targów, aby tylko produkt sprzedać. Bez względu na przyjętą taktykę, działania gracza powinny opierać się na jak osiągnięciu jak największego zysku, który pozwoli wygrać wyścig z konkurencją i zdobyć tytuł „najlepszego z najlepszych”.

Oczywiście, Własny Biznes nie sprowadza się tylko i wyłącznie do kwestii sprzedaży. Gracz ma w trzecim rozszerzeniu spore pole manewru w produkcji towarów, np. aranżacji bukietów w kwiaciarniach, tworzeniu zabawek, czy produkowaniu robotów (przydają się one zarówno w sklepie, jak i w domu – w pierwszym przypadku dbają o czystość; w drugim chronią przed złodziejami).

W trzecim dodatku do The Sims 2 pojawia się w sumie 125 nowych przedmiotów, m.in. krzesła do salonu piękności, stół służący jako warsztat do produkcji zabawek, czy też rzeczy w sklepie niezmiernie istotne – kasy. Oprócz tego zaaplikowano całą masę strojów, w które możemy dowolnie przebrać naszych pracowników – wszystko po to, aby nasz biznes stał się jedynym w swoim rodzaju.