Film „The Polar Express” Roberta Zemeckisa (w jednej z głównych ról Tom Hanks) powstał na podstawie niezwykle popularnej książki dla dzieci autorstwa Chrisa Van Allsburga. Gra, oparta na obrazie kinowym, skierowana jest do młodszej części konsolowej społeczności oraz do tych, którzy przestali wierzyć w św. Mikołaja.

„The Polar Express” jest zręcznościową przygodówką, której akcja osadzona jest w tytułowym pociągu, udającym się na Biegun Północny. Gracz wciela się w chłopca, który przestał wierzyć w św. Mikołaja i teraz udaje się do pana z siwą brodą, by tą wiarę odzyskać. Zamiast jednak zachowywać się jak grzeczny, układny pasażer, mały paliwoda przemierza wagony, skacze, biega, walczy ze złymi zabawkami, zbiera zagubione prezenty, rozwiązuje proste zagadki itd. Łącznie do przejścia jest osiem rozdziałów (oprócz etapów rozgrywanych w pociągu jest też poziom na biegunie północnym), przedzielonych filmikami FMV, łączącymi fabułę w całość i wprowadzających bohatera w dalszy ciąg historii.

Gdyby gra polegała wyłącznie na przemierzaniu kolejnych przedziałów ekspresu, mogłaby się szybko znudzić. Na szczęście jest coś, co uatrakcyjnia znacznie zabawę, mianowicie mini-gierki. Jest ich całkiem sporo, każda inna od pozostałych. Bohater staje przed różnymi wyzwaniami: urządza wyścigi na śliskim dachu pociągu, szusuje na nartach, lata niby-sterowcem, kieruje wagonikiem kolejki, trenuje załadunek węgla do pieca lokomotywy, a nawet tańczy w takt muzyki. Gierek jest naprawdę wiele i są bardzo ciekawe, ponadto niektóre wykorzystują kamerę EyeToy, jak np. zabawa w sterowanie pociągiem czy dekorowanie drzewka świątecznego.