wydawnictwach muzycznych. Potem przyszły występy ze znanymi DJ'ami: m.in. z
DJ'em Mandrax, Charles'em Schillings'em, Laurent Garnier. Po jakimś czasie
grał już w najważniejszych europejskich klubach: Plastic People (Londyn), Queen i
Rex Club (Paryż) itd. W roku 1998 rozpoczął karierę jako DJ, ale nie zasypywał
gruszek w popiele i w międzyczasie założył też ekskluzywną restaurację Le Royal
Mondetour, w której spotykają się osoby ze świata muzyki i mody. Sam
interesujący się najnowszymi trendami w modzie, Emmanuel przygotowywał
również muzykę do pokazów mody dla Barbara Bui, Guy Laroche i Fred Sathal.
W 2001 roku ukazała się kompilacja "Barbara Bui Cafe", wydana przez Pschent,
którą przygotował Emmanuel. Kolejna kompilacja, "Plaza Club", potwierdziła
renomę Santarromana jako jednego z najlepszych obecnie DJ'ów na
europejskiej scenie klubowej.
Po krótkim okresie występów razem z Albertem de Paname w Maxim's de
Paris, został rezydentem w luksusowym Pershing Hall, a ostatnio również
w l'Arbuci. Jego kunszt DJ'ski docenili kolejni kreatorzy mody, zapraszając
go do pracy przy pokazach - m.in. Louis Vuitton oraz pokazy biżuterii Cartier.
W 2003 Emmanuel Santarromana wydał "Barbara Bui Cafe Vol2" -
podwójny album złożony z unikatowej kolekcji electrojazzowych ballad i
ścieżek downtempo (cd1) oraz z mixem deep house przeplatanym silnymi
wpływami akustycznymi (cd2). Ukoronowaniem jego dotychczasowej
kariery jest wydanie płyty "Metropolitain". Słuchając kolejnych utworów,
opisujących stacje metra paryskiego, utwierdzamy się w przekonaniu, że
mamy do czynienia z muzycznym geniuszem. Każdy utwór idealnie oddaje
klimat i specyfikę poszczególnej stacji metra. Muzyka Emmanuela jest jak
tętno tej światowej metropolii, żyje i pulsuje tak samo, jak ona.
Tracklist:
01. Back In The USSR
02. Come Together
03. Blackbird
04. You've Got To Hide Your Love Away
05. Paperback Writer
06. Flying
07. Strawberry Fields Forever
08. Tomorrow Never Knows
09. Across The Universe
10. Day Tripper
11. We Can Work It Out
12. Sun King
STAN: nowa, w folii.
