„Tenchu: Return from Darkness” to pierwsza gra ze słynnej serii, która doczekała się wydania na konsolę Xbox, a zarazem konwersja „Tenchu: Wrath of Heaven” (gra ta ukazała się tylko na PS2). Warto jednak zaznaczyć, iż edycja Xbox cechuje się paroma usprawnieniami, dzięki którym nieznacznie odróżnia się od pierwowzoru.

W przeciwieństwie do wielu innych pozycji gatunku, jak chociażby „Ninja Gaiden”, gra premiuje pozostawanie w ukryciu i ciche eliminowanie znajdujących się na planszy przeciwników. Podobnie jak w poprzednich tytułach serii, gracz ma do wyboru dwie postaci – silnego Rikimaru oraz zwinną Ayame. Bohaterowie gry są zarazem członkami klanu wojowników ninja Azuma. Fabuła nie odgrywa zbyt dużej roli, warto przy okazji dodać, iż wersja Xbox charakteryzuje się większą liczbą scen przerywnikowych, dzięki którym można ją lepiej zrozumieć. Co ciekawe, oprócz zwykłych wojowników bohaterowie napotykają na swej drodze przeróżne magiczne istoty a nawet demony czy nieumarłych. Autorzy pozostawili znane z poprzednich edycji gry „stealth kills”, czyli efektowne egzekucje wykonywane przy użyciu zaledwie jednego ciosu. Aby taki atak się jednak powiódł przeciwnik musi być pokonany z zaskoczenia.

Podstawowy tryb rozgrywki, czyli tak zwany Story Mode obejmuje dwie dość zróżnicowane kampanie. Jako ciekawostkę warto dodać, iż po ich ukończeniu odblokowywane są trzecia kampania oraz nowa postać – Tesshu. Wyróżnia się on tym, iż w trakcie walki nie wykorzystuje broni białej. Wersja Xbox charakteryzuje się ponadto kilkoma etapami przygotowanymi wyłącznie z myślą o tej edycji gry. Przebieg zabawy jest w pewnym stopniu nieliniowy, przy kolejnych próbach ukończenia etapu może się bowiem okazać, iż strażnicy patrolują inne segmenty etapu co ma zasadniczy wpływ na odpowiednie przygotowanie się do samej misji. Gracz w trakcie zabawy odwiedza różnorakie zamki, posiadłości a nawet cmentarz, akcja obserwowana jest z perspektywy trzeciej osoby. Gracz musi wykorzystywać to, iż prowadzony przez niego wojownik jest bardzo zwinny a na dodatek charakteryzuje się większym polem widzenia niż przeciwnicy. Dodatkowo, w niektórych miejscach może się skutecznie zakamuflować. Widoczne na ekranie wskaźniki informują o najbliższych przeciwnikach i stopniu ich zaalarmowania. Gracz nie musi ograniczać się do walki wręcz, przygotowano bowiem spory arsenał broni białej i różnorakich gadżetów (m.in. shurikeny czy trujące strzałki). Miłośników potyczek z żywymi graczami ucieszy zapewne tryb split-screen (dzielonego ekranu), na potrzeby którego przygotowano kilka dodatkowych etapów. Zawodnicy mogą działać w kooperacji lub przeciwko sobie. Opisywana wersja posiada ponadto możliwość połączenia się z Xbox Live! w celu toczenia pojedynków w Sieci.

Oprawa wizualna opisywanej edycji prezentuje niemal identyczny poziom do wydanego na PS2 „Tenchu: Wrath of Heaven”. Gra pod tym względem wypada więc nieco gorzej od tytułów tworzonych wyłącznie z myślą o Xboxie.