OD AUTORA
W roku 1924 jako młody, początkujący inżynier otrzymałem zlecenie zbadania i uporządkowania pracy strzelniczej na kopalni, na której wówczas pracowałem. W ciągu jednorocznej pracy w tej dziedzinie zostały poczynione doświadczenia i zebrane obserwacje, które z jednej strony uwypukliły donioisłiość i znaćzelnie itechnitó strzeliczej, jako stosowanej u nas powszechnie metody urabiania węgla, z drugiej natomiast doprowadziły do ustalenia i sformułowania ogólnych reguł racjonalnego wykonywania roboty strzelniczej.
~Po przejściu na Górny Śląsk w czasie mojej pracy początkowo w Gór-no-śląskim Związku Przemysłowców Górniczo - Hutniczych, później w Unii Polskiego Przemysłu Górniczo - Hutniczego zajmowałem się nadal przez kilkanaście lat zbieraniem, uzupełnianiem i opracowywaniem materiałów do „Techniki Strzelniczej44. Metody wykonywania pracy strzelniczej są silnie uzależnione od lokalnych warunków, co pociąga za sobą jako konsekwencję ten fakt, że poza ogólnymi teoretycznymi zasadami wykonywania pracy strzelniczej, na każdej kopalni istnieje specjalny do loikal-inych warunków dostosowany system techniki strzelniczej. Wynika stąd konieczność zebrania bogatego materiału obserwacyjnego dla różnych warunków, na podstawie którego dopiero możliwe jeat opracowanie kompletnego systemu techniki strzelniczej. Zebrany w ten sposób w ciągu kilkunastu lat obfity materiał, prawie całkowicie opracowany w formie gotowej do druku, zaginął w pożodze wojennej. -Praca niniejsza zawiera wprawdzie tylko niektóre uratowane fragmenty, jednak wydanie takiego skróconego systemu techniki strzelniczej jest wskazane ze względu na zapoczątkowanie w warunkach powojennych pracy nad tą dziedziną. Sądzę, że młode pokolenie techników strzelniczych nawiąże do tych początków i opracuje kompletny i skończony system techniki strzelniczej, -co powinno być tego pokolenia celem i ambicją. Zagłębie Polskie jest terenem najszerszego zastosowania techniki strzelniczej jako metody urabiania węgla i dlatego w tym zagłębiu powinien być opracowany system techniki strzelniczej dla kopalń węgla. Oddając tę niekopletną pracę do użytku polskiego górnictwa, żywię nadzieję, że odda ona pewne usługi w kształceniu i uzupełnianiu nowych kadr techników strzelniczych.
Oddaniem tej pracy do druku zamykam moją działalność nad „Techniką Strzelniczą44.
Katowice, październik 1946 r.