ISBN: |
978[zasłonięte][zasłonięte]27527 |
Wymiar: |
14.5x20.5cm |
Nr wydania: |
- |
Seria: |
- |
Ilość stron: |
274 |
Ocena: |
- |
Waga: |
0,32 kg |
Indeks: |
640[zasłonięte]03109KS |
Rok wydania: |
2012 |
Rodzaj okładki: |
Miękka |
Stan: |
Nowa |
Wydawca: |
Poligraf |
Autor: |
Ponikiewska Dorota Teresa |
Opis książki
Tam gdzie diabeł mówi "buenas noches" opisuje podróż autorki do Salwadoru w 1994 roku, do rodzinnej wioski jej męża Felipe. Zapewniona przez Felipe, że Salwador jest nie tylko pięknym, pełnym zabytków, ale także ucywilizowanym krajem, pakuje w walizki wyjściowe stroje dla siebie i dziecka. Ale już na lotnisku w San Salvador coś jest nie tak... "O co chodzi?", zawołałam, czując gwałtowne bicie serca. "Nie martw się, chodzi o jakieś formalności, nie mają cię na liście", powiedział niedbale Felipe. "Musimy czekać". "Na jakiej liście?", nie zrozumiałam. Nikt mi na lotnisku nie wspominał o żadnych listach, przecież nie przyleciałam tutaj z wycieczką! Z przetłumaczonych mi przez Felipe słów sierżanta Garcii, zrozumiałam, że jestem pierwszą "powojenną" polską turystką, która bezinteresownie, w celach wyłącznie rekreacyjnych, pragnie odwiedzić ten kraj. "Owszem - kontynuował sierżant - Polacy przybywają do Salwadoru z oficjalnymi wizytami rządowymi, religijnymi albo w interesach. Ale turyści? Nie, przecież to tak daleko. Zresztą, tutaj nie ma co zwiedzać!".