Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Tak sobie myślę... Jerzy Stuhr Polecam !

10-06-2014, 22:47
Aukcja w czasie sprawdzania nie była zakończona.
Cena kup teraz: 18.80 zł     
Użytkownik SzokPark
numer aukcji: 4232973407
Miejscowość Jejkowice
Zostało sztuk: 10    Wyświetleń: 4   
Koniec: 10-06-2014 22:46:40

Dodatkowe informacje:
Stan: Nowy
Okładka: miękka
Rok wydania (xxxx): 2013
Kondycja: bez śladów używania
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

[zasłonięte]@wp.pl

 

tel. 666 [zasłonięte] 783

Przelew Bankowy PKO BP

971[zasłonięte] 247200[zasłonięte]402 [zasłonięte] 043125

lub

Płacę z Allegro

 

Poczta Polska - list polecony, paczki

Bezpiecznie – nadajemy tylko polecone przesyłki

Pełny regulamin na stronie

o mnie

 

Tak sobie myślę...

 


Autor: Jerzy Stuhr

Wydawca: Literackie


Oprawa: Miękka
Format: 14.5x20.5cm
Liczba stron: 272
Wydanie: 1
Rok wydania: 2013
 

 
 

Najbardziej oczekiwana książka roku!
Gdy jesienią 2011 roku pojawiła się informacja o poważnej chorobie Jerzego Stuhra, cała Polska wstrzymała oddech. Uwielbiany przez publiczność aktor rozpoczął walkę o życie... i zaczął pisać. W zeszycie podarowanym przez córkę niemal każdego dnia, w szpitalu i w domu, w każdej wolnej chwili spisywał swoje myśli, refleksje i obserwacje. Tak powstał niezwykły dziennik, który jest nie tylko zapisem walki, ale też świadectwem miłości do życia. We wszelkich jego przejawach.
Jerzy Stuhr komentuje w Tak sobie myślę... aktualne wydarzenia polityczne w Polsce i Europie, czasem z przekąsem, a czasem bardzo serio śledzi wydarzenia sportowe. Ale najwięcej miejsca poświęca kulturze. Pisze o swej karierze i swej aktorskiej misji, zastanawia się, co to znaczy być aktorem we współczesnym świecie. Momentami zamienia się nawet w krytyka filmowego i dogłębnie analizuje oglądane filmy.
A choroba? Oczywiście jest, ale jakby w tle. Jerzego Stuhra najbardziej zajmuje to, co za szpitalnymi oknami.
Im bliżej końca książki, tym coraz dłuższe odstępy między notatkami. Zaznacza sie w ten sposób powrót aktora do życia zawodowego, a tym samym zbliża się do końca ta niezwykła rozmowa Jerzego Stuhra z samym sobą i czytelnikiem równocześnie.