Te zbrodnie były wyrzutem sumienia polskiej policji, bezsilnej wobec nieuchwytnych sprawców. Wyzwaniem rzuconym ekipom kryminalnym przez zabójców. Spędzały sen z powiek nawet najbardziej doświadczonym śledczym. Na przełom w śledztwie trzeba było czekać nawet lata. O rozwikłaniu tajemnicy zbrodni decydował niewiarygodny splot wydarzeń, łut szczęścia lub pozornie błaha rzecz, na przykład wiejska plotka, albo zwykły szyld reklamowy. Także czas, który zwykle zaciera ślady zbrodni i sprzyja sprawcom, tutaj obracał się przeciwko nim. Bo chociaż śledztwa tkwiły w martwym punkcie, to nauka pędziła do przodu. Stare dowody nabierały nowego znaczenia. Niewidoczna gołym okiem kropla krwi lub zaciśnięty w dłoni ofiary włos stawały się wizytówką mordercy. Za każdą historią w tej książce kryje się czyjaś tragedia, niewyobrażalna rozpacz. Każda z nich pokazuje, jak wyrachowaną, okrutną istotą może być człowiek. Nawet ten, który na co dzień ratuje ludzkie życie. Moja książka jest reporterską rekonstrukcją pracy śledczych: od miejsca zabójstwa, aż do zatrzymania mordercy, próbą ukazania zwrotów akcji, których często nie widać w procesie sądowym. Odsłania emocje policjantów i prokuratorów pracujących - z godną podziwu determinacją - nad rozwikłaniem kryminalnej łamigłówki. Emocje, do których profesjonaliści rzadko się przyznają.
Ewa Ornacka - dziennikarka śledcza publikująca na łamach m.in. tygodnika Wprost, Newsweek Polska, Focus Śledczy, współautorka serialu i książki "Alfabet mafii", autorka reportaży telewizyjnych o przestępczości zorganizowanej, scenarzystka filmu "Świadek" w reż. Andrzeja Kostenki oraz cyklu dokumentalnego "Zbrodnie niedoskonałe". Dociera do najpilniej strzeżonych świadków koronnych, ściganych listami gończymi mafijnych bossów i tajnych struktur policji. W 2007 roku chroniona przez Centralne Biuro Śledcze.
|