Wyroby Molens to prawdziwy ewenement na rynku tabaczanym. 
Są to jedyne tabaki produkowane w dwóch zabytkowych młynach
napędzanych siłą wiatru. Dzięki tabakom Molens są one nadal w użyciu,
a co za tym idzie – ocalone od zniszczenia. „Gwiazda” i „Lilia”, bo takie 
imiona noszą owe młyny, pracują w drugą sobotę każdego miesiąca, 
mieląc wspaniałej jakości tytoń oraz przyprawy z najróżniejszych zakątków Ziemi. 
Tabaki Molens to chyba najbardziej niedoceniona marka wyrobów
tytoniowych. Niewątpliwie jest to „zasługa” niezbyt ładnie 
prezentujących się tabakierek – przezroczystych, z oszczędnymi etykietami, 
choć z drugiej strony całkiem poręcznych. Warto nadmienić,
że pierwotnie w tych opakowaniach sprzedawano przyprawy 
mielone w „Gwieździe” i „Lilii” a za produkcję Molensów 
odpowiadają obrońcy dóbr kultury holenderskiej, a nie spece od marketingu.

No tak, pomarańczowych tabak na rynku raczej mało,

a takiej z prawdziwego zdarzenia to już ze świecą szukać.

Ach, soczysta pomarańcza! Charakterystyczny zapach, który

większości ludzi kojarzy się co najmniej przyjemnie... w Molens Oranje

jest praktycznie niewyczuwalny.

Natomiast jest tu cudowna, mocna i ostra latakia, niezwykle

aromatyczna, ze wszystkimi jej zaletami.

A pomarańcza? Owszem, lekki owocowy posmak można wyczuć,

szczególnie, gdy zażywa się tej tabaki na świeżym powietrzu - jest ona

bardzo przyjemnym akcentem, tłem.

Srodze zawiedzie się ten, kto oczekuje pysznej, lekkiej owocówki.

Tu tego nie ma, jest za to wspaniały smak tradycji, z mocnym kopytem!

Barwa: ciemny brąz
Wilgotność: mała
Zmielenie: średnie
Uwagi: LATAKIA i pomarańczowy akcent!