WSTĘPCelem pracy jest pokazanie przemian, jakie w Małopolsce od końca XI w. do połowy XIII w. przechodził kanonikat świecki w swych koneksjach z państwem i społeczeństwem.1
Wybór Małopolski jako terenu zamierzonych badań nie był przypadkowy. Małopolska już od zarania dziejów państwa polskiego stanowiła z różnych względów bardziej zwarte terytorium niż jakakolwiek inna dzielnica kraju. Jedność polityczną, zachowaną względnie nawet w okresie rozbicia dzielnicowego, podkreślała jedność organizacji kościelnej - jedna diecezja obejmowała w zasadzie dwa księstwa, zazwyczaj rządzone przez jednego księcia. Wcześniejsze zetknięcie się z chrześcijaństwem nadało organizacji kościelnej cechy większej trwałości, a tym samym dłuższe narastanie tradycji i trwalsze zachowanie reliktów, ułatwiających historykowi badania. Wszystkie te elementy gwarantowały, że przemiany kanonikatu małopolskiego będą bardziej jednorodne, podobnie jak bardziej jednorodne były przemiany społeczne i gospodarcze. Małopolska posiadała i inne walory, które gwarantowały powodzenie badaniom. Mimo niewątpliwego postępu raczej przeciętny dla stosunków polskich rozwój gospodarczy, przy równoczesnym wcześniejszym dokonaniu się zasad-* niczych przemian społecznych, dawał pewność, iż niektóre zagadnienia życia kanonickiego miały tutaj większą ostrość, były głębsze niż w innych dzielnicach. Nie bez znaczenia był fakt, iż właśnie Małopolska wchodziła w drugą połowę XIII w. z największą liczbą grup kanonickich, przy równocześnie stosunkowo małej liczbie klasztorów benedyktyńskich oraz wybitnie feministycznym charakterze kanonikatu regularnego, a przez to słabego, nawet przy jego dwukonwen-towej strukturze. Wszystko to wskazywało na doniosłą rolę kanonikatu świeckiego w Małopolsce. Natomiast silny ruch cysterski, a później dominikański, ruchy najwyraźniej związane z oficjalnym Kościołem, inspirowanym przez papiestwo, wskazują, iż postulaty reformy nie mogły tutaj natrafić na odpowiedni grunt, co nie było bez znaczenia dla rozwoju kanonikatu. Musiał on okazać się bardziej tradycyjny. To zaś wobec stosunkowo małej liczby źródeł dla XII w. dawało większe szansę powodzenia. Te właśnie czynniki zadecydowały o wyborze terenu obserwacji, który zdaje się gwarantować większą obiektywność uzyskanym wynikom poznawczym.
Te same niemal czynniki zadecydowały o wyborze ram chronologicznych. Kanonikat małopolski, który pojawia się najwcześniej z wszystkich diecezji polskich, właśnie już w drugiej połowie XI w. przeżywa pierwsze zmiany i chociaż mało znana jest w zasadzie jego geneza, to uchwytność owych zmian wskazuje, iż jest to kanonikat już okrzepły. Co więcej, właśnie te zmiany wskazują, iż zdołał on nawiązać do przemian, które wówczas przeżywał kanonikat na zachodzie Europy. Równoległość obu zjawisk zadecydowała o granicy chronologicznej, która stanowi punkt wyjścia badań. Uchwycenie tych najwcześniejszych przemian jest ważne i z innego punktu widzenia. Pozwoliło to zobaczyć kanonikat nie jako jeden większy lub mniejszy fragment, ale nawet jako pewną organiczną całość.
Inne momenty decydowały o wyborze terminu ad quem. W drugą połowę XIII w. kanonikat małopolski wszedł już jako coś nowego. Wyzbył się on cech instytucji o charakterze zjawiska społecznego, a stał się, jako element składowy struktury organizacyjnej Kościoła, instytucją o wielu cechach urzędu. Co prawda nie zerwał on więzów ze społeczeństwem, ale stanowił już nową organizację, niewiele przypominającą kanonikat nawet z pierwszych dziesiątków XIII w. Przede wszystkim zatracił cechy ruchu społecznego, rozumianego nie jako zjawisko powszechne o programie generalnych zmian, ale jako ruch obejmujący wąskie co prawda kręgi, niemniej związane silną więzią grupową,
0 której decydował również swoisty program społeczny, obliczony na ową wąską społeczność. Kanonikat z drugiej połowy XIII w. już tych cech nie ma, nie ma programu, słabnie więź społeczna, ogarnia go instytucjonalizm i co za tym idzie stagnacja. Oczywiście zjawiska te nie kończą się dokładnie w połowie XIII w. Stąd konieczność sięgania i w drugą połowę tego wieku, a konsekwentnie płynność granicy chronologiczej.
Dzieje kanonikatu małopolskiego od końca XI w. do połowy XIII w. można zasadniczo podzielić na trzy okresy, które zarazem wyznaczyły podział konstrukcji studium. Okres pierwszy - do połowy XII w. - cechuje okrzepnięcie kanonikatu, odmłodzonego pierwszymi reformami i związanie się z księciem
1 jego aparatem państwowym, a później z możnowładztwem i jego programem politycznym. Jest to równocześnie okres, kiedy formują się podstawowe czynniki, decydujące o takim a nie innym obliczu kanonikatu małopolskiego aż do połowy XIII w. a nawet i później. Następny okres - druga połowa XII w. - kiedy na kanonikat zaczynają oddziaływać tendencje reformistyczne, którym częściowo nawet się poddaje. Jednak tendencje te mają inny charakter niż reforma zarówno z przełomu XI i XII w., jak i z lat dwudziestych XIII w. Z kanonikatu bowiem zamierza się uczynić silny bastion możnowładztwa, którego przywódcą ideologicznym jest episkopat, bastion nastawiony w zasadzie nie na reformę struktury Kościoła, ale na ograniczenie władzy księcia. Stąd też reforma ta nosi w sobie wiele zarodków kryzysu kanonikatu, który pojawi się w pierwszej połowie XIII w. również pod wpływem tendencji reformistycznych,
ale skierowanych już na przemiany w strukturze organizacyjnej, a nawet samej koncepcji Kościoła małopolskiego. Te nowe prądy nurtujące kanonikat, kryzys tegoż i poszukiwanie właściwego miejsca w nowej rzeczywistości, stanowią trzeci okres jego dziejów.
Granice pomiędzy poszczególnymi okresami są oczywiście płynne, zwłaszcza pomiędzy drugim i trzecim, które to okresy łączą w zasadzie tendencje reformy życia kanonickiego, pozornie jednorodne, na skutek stosowania niemal identycznych metod działania. W tej sytuacji nie do uniknięcia były nawet pewne powtórzenia, które jednak ograniczyłem do koniecznego minimum.
Jak łatwo zauważyć, chronologia dziejów kanonikatu małopolskiego zgadza się z przyjętą chronologią dziejów polskich. Nie jest to dziełem przypadku ani też sztuczną konstrukcją. Jest to wynikiem głębokiego wniknięcia kanonikatu w nurt przemian społecznych i gospodarczych, wskazujących na jego rolę i znaczenie. Świadczy to jednocześnie o ważności podjętego zagadnienia. Wskazanie na poszczególne punkty tych zbieżności, uchwycenie ich charakteru i wagi będzie jednym z celów analizy.
Sposoby badania tych przemian oczywiście mogą być różne, tak jak różne stosuje się metody do badania każdej społeczności i jej organizacji. Można kanonikat badać od strony wyłącznie struktury organizacji prawnej, a więc ustroju, dociekając jego prawidłowości i zgodności działania z normami prawnymi. Można badać kanonikat od strony jego działalności gospodarczej, a więc jego uposażenie, majątek, sposoby gospodarowania, wyniki gospodarcze. Można również opracowywać monografie poszczególnych grup kanonickich, przy czym zawsze w wyniku otrzymamy kronikę mniej lub bardziej pogłębioną i z poszerzoną problematyką. Obierając jeden z tych sposobów, zawsze jednak uzyskamy obraz fragmentaryczny, nie reprezentatywny, jak na to wskazują już poczynione próby, które przedstawione będą poniżej.
Chodziło jednak o możliwie pełne wniknięcie w zagadnienie, o uchwycenie generalnych linii rozwoju. Wydawało się bowiem, iż ważność i ranga problemu oraz konieczność jego szybkiej identyfikacji wymaga obrania właśnie takiej metody (poprzedzonej szeregiem studiów szczegółowych), która mogłaby zapewnić maksimum powodzenia. Stąd też decyzja wybrania nie określonej grupy kanonickiej, ale pewnego zespołu grup, działających na obszarze objętym jednorodnym gatunkiem przemian, aby dla tego zespołu, poprzez cykl szczegółowych analiz, uzyskać syntetyczny obraz przy wnioskowaniu, jeśli tak można powiedzieć, „na wyrost", przy zastosowaniu szerokich analogii nie zawsze jednak ujawnianych w ostatecznej redakcji.
Wydawało się, iż ani jedna zmetod, o których mowa wyżej, nie dawała takich możliwości i gwarancji. Dlatego obranie nowej drogi, nie wyłączając możliwości korzystania w miarę potrzeby z dotychczasowych metod, które już dostarczyły wartościowych wyników. Metoda ta jest o tyle nowa, iż poza kilkoma pracami, do których powrócimy, w badaniach nad kanonikatem nie była stosowana.
Przyniosła ona wiele ciekawych wyników zastosowana w pracach np. C. Dereine'a.2 W podobnym kierunku poszły również propozycje kwestionariusza opracowanego przez C. Violantego i C. D. Fonesce,3 niewątpliwie instruktyw-nego przy badaniach, jednak mało przydatnego w wypadku kanonikatu małopolskiego. Obraną metodę trudno określić jako badania typu socjogra-ficzngo, mimo że jest ona bardzo im bliska. Uniemożliwia je szczupła i nader fragmentaryczna liczba źródeł, aczkolwiek zobiektywizowane w instytucji kanonikatu zmiany społeczne są stosunkowo łatwe do uchwycenia. Stąd też kwestionariusz badań starałem się poszerzyć sposobami wypracowanymi przez historyków prawa czy też ustroju społeczno-gospodarczego i politycznego, nie zapominając jednak o generalnej zasadzie - o konieczności uchwycenia przemian typu społecznego, uwarunkowań tego samego gatunku, działających na formowanie się struktury i koncepcji kanonikatu. Takie zorganizowanie kwestionariusza było ułatwione wcześniejszym zastosowaniem podobnych kryteriów dla poznania dziejów jednej małopolskiej grupy kanonickiej przebadanej bardziej krytycznie dzięki pełniejszemu zasobowi źródeł typu socjograficznego. Kapituła kolegiacka w Wojniczu (ta właśnie podlegała badaniom) była o tyle interesująca i ważna dla badań nad kanonikatem wczesnośredniowiecznym, iż geneza jej wynikała z tendencji życia kanonickiego, które stały się przedmiotem dalszych studiów, z drugiej zaś strony, stanowiła kontynuację koncepcji wypracowanej właśnie w połowie XIII w., pomimo nowych, zmienionych warunków działania.*
Konsekwencją wyboru metody pracy było położenie nacisku na zagadnienia ideologiczne kanonikatu małopolskiego, na ideologię, która kształtowała się nie tylko na drodze akceptacji ideologii kościelnej, zwłaszcza papieskiej, ale również ideologii państwa piastowskiego i społeczeństwa polskiego. Problematyka tego procesu sprowadza się przede wszystkim do zagadnienia akceptacji przez kanonikat małopolski tendencji reform i stycznych i to w różnych fazach ich rozwoju i pod wieloma postaciami. Tendencje te wyrosły niewątpliwie na
podstawie kultury wielkich zbiorowisk ludzkich o charakterze miejskim, środowisk, które zarazem stworzyły wiele zasadniczych przesłanek do tak wspaniałego rozwoju kultury średniowiecznej, zwłaszcza nauki, z filozofią na czele. Tymczasem tendencje reformistyczne w Polsce natrafiły na równie starą i daleką od prymitywizmu kulturę społeczeństwa, w zasadzie wiejskiego, kulturę głęboko swymi korzeniami sięgającą w świat poglądów i wierzeń prasłowiańskich. Konsekwencją zetknięcia się tych dwóch kręgów kulturowych było nieprzyjęcie się reformy w zakresie kanonikatu, przy czym rzecz znamienna, w pierwszej połowie XIII w. opuszczają kanonikat ludzie z wykształceniem uzyskanym na Zachodzie, gdzie zetknęli się i przesiąknęli kulturą miejską. Przechodzą oni do organizacji bliskiej kanonikatowi, ale wyrosłej i związanej z kulturą miejską - do dominikanów. Równocześnie taka sytuacja, przy postępującej urbanizacji, zwłaszcza Małopolski, zmusiła kanonikat do wypracowania nowej struktury i koncepcji. Kanonikat, mimo związania się poszczególnych grup z ośrodkami miejskimi, zatrzymał nadal swój rustykalny charakter, w pełni występujący w kilka wieków później, w momencie upadku miast polskich. Uchwycenie tych procesów i ich najważniejszych momentów jest podstawowym celem studium.
Nie można było tego celu osiągnąć w pełni, nie wykorzystując metod wypracowanych przez historyków prawa czy historii gospodarczej. Przemiany ideologiczne, wyciskając swe piętno czy to na ustroju poszczególnych grup, czy też na ich majątku i jego organizacji, właśnie tutaj pozostawiły najwięcej, jakby zmumifikowanych śladów. Właściwe ich odczytanie było możliwe jedynie przy zastosowaniu innych metod i środków.
Kolejne zagadnienie, równie ściśle związane z wyborem sposobu badania dziejów kanonikatu, to dobór źródeł. Rzecz jasna w kręgu tym znalazły się przede wszystkim źródła ogólnie znane, opublikowane w szeregu wydawnictw. W zasadzie odzwierciedlają one jedynie fragmenty dziejów kanonikatu małopolskiego. Stąd też, chcąc je należycie zrozumieć, niejednokrotnie trzeba było sięgnąć do pełniejszych źródeł czeskich, niemieckich czy pomorskich a nawet odleglejszych, obrazujących stosunki w kanonikacie włoskim czy francuskim. Tylko dzięki temu można było na te znane, fragmentarycznie ujmujące przedmiot źródła polskie, niejednokrotnie już analizowane nawet pod kątem poznania dziejów kanonikatu, spojrzeć na nowo, próbować je odczytać inaczej, w miarę możności jak najpełniej. Źródeł wprost odnoszących się do dziejów kanonikatu jest niezwykle mało. Zasób ich trzeba było powiększać o informacje podawane przy najróżniejszych okazjach. Szczególną rolę odegrały tutaj listy świadków, które umożliwiły uchwycenie całego szeregu kanoników, pozwalając zarazem odczytać wiele poważnych momentów z dziejów kanonikatu. Pomimo trudności w identyfikowaniu, którą przeprowadzałem jedynie w tych wypadkach, kiedy istniały maksymalne warunki, wyłączające możliwość pomyłki, co nie oznacza, iż udało się z całą pewnością błędów uniknąć, pozwoliło natomiast odczytać wiele procesów dokonujących się w kanonikacie małopolskim. Trud-
ności nastręczały również próby odczytywania wniosków z charakteru onomas-tycznego imion kanoników, które budziły niejednokrotnie wątpliwości. Dotyczy to przede wszystkim imion wskazujących na obce pochodzenie tych osób, co łączy się z problemem recepcji przez rodzime społeczeństwo imiennictwa obcego, zwłaszcza ogólnochrześcijańskiego, oraz z zagadnieniem dwuimienności. Stąd też wnioski, które nasuwała sama onomastyka, trzeba było podbudować innymi racjami, jak np. okolicznościami, w jakich pojawiały się te osoby. Pomimo wielu zastrzeżeń w stosunku do tego rodzaju metody wydaje się, iż uzyskane dzięki niej wyniki, noszące poniekąd charakter statystyczny, są sprawdzalne, nawet w przypadku, gdy szczegółowe ustalenia okazały się nietrafne.
Ubóstwo źródeł zmuszało do stosowania czasem daleko idącej, bo aż w drugą połowę XV w. retrogresji, przy czym znów stale należało pamiętać o ostrożności przy wysuwaniu wniosków. Na baczniejszą uwagę zasługuje stosowanie retrogresji w sprawie badania uposażenia kanonickiego, opisanego dokładnie dwa razy: w sposób sumaryczny dla lat 1326/1327 przez kolektorów dziesięciny papieskiej, oraz szczegółowo około 1470 r. przez Jana Długosza w jego nieocenionym Liber benejiciorum. Stosowanie retrogresji ułatwiło odczytanie wielu zasadniczych wniosków, dotyczących ustroju a nawet charakteru kanonikatu małopolskiego już w XII w. i poważnie naświetliło jego dzieje pod koniec XI w. Metoda ta, po raz pierwszy zastosowana na szerszą skalę przez Tadeusza Lalika, przyniosła szereg efektywnych wyników.s Słuszność jej zastosowania może poddawać w wątpliwość treść statutów legata Jakuba z r. 1248, nakazujących zrównanie wartości dochodów z poszczególnych prebend kanonickich.6 Trudność ta, na którą autor artykułu nie zwrócił uwagi, okazała się jednak pozorna, przynajmniej w stosunku do kanonikatu małopolskiego, który, jak to wykazało bliższe zbadanie problemu recepcji wspomnianych statutów, nie wcielił w życie zaleceń Jakuba, z wyjątkiem Opatowa.7 Dzięki temu upadała zasadnicza wątpliwość, czy można stosować tak ważną w tym wypadku retrogresję, umożliwiającą wnioskowanie z obfitych źródeł XIV i XV w., retrogresję, która, w miarę możliwości, rzecz jasna, była kontrolowana wcześniejszymi źródłami.
Z materiałów rękopiśmiennych wykorzystać można było jedynie krakowski rękopis Tripartity. Podobnie niewiele wniosły materiały archeologiczne i architektoniczne. Możliwości poznawcze w tym zakresie zdają się być mimo wszystko ograniczone. Nie należy się bowiem spodziewać odkrycia np. jakiegokolwiek claustrum kanonickiego w Małopolsce, claustrwn takiego, jakie do dzisiaj można oglądać w Kamieniu Pomorskim czy też w Dobrym Mieście na
Warmii lub nieodległym Ołomuńcu. Podejrzewać jego istnienie można jedynie u św. Andrzeja, gdzie zachowały się pomieszczenia mieszkalne w samym gmachu kościelnym8. Obserwowany stosunek kanoników małopolskich do zasad vitae communis, każe przypuszczać, iż nigdy nie prowadzili do tego stopnia wspólnego życia, aby mieli nawet mieszkać w obrębie wspólnego claustrum. Bogatsze natomiast możliwości poznawcze niosą rozwijające się badania nad grodami, oczywiście tylko wtedy, kiedy byli z nimi związani kanonicy.
Niekorzystny stan badań, na który jedynie można było liczyć, nad rękopiśmiennymi zabytkami liturgicznymi, które stosunkowo licznie zachowały się w środowisku krakowskim (przy charakterystycznym ich braku w środowiskach kanonickich pozakatedralnych) także niewiele poszerzył podstawę źródłową badań. Wystarczy chociażby wspomnieć, iż niewiele uwagi zwrócono dotąd na teksty liturgiczne, znajdujące się w rękopisie krakowskiej Tripartity. Teksty te mogą znacznie poszerzyć znajomość środowiska krakowskiego na przełomie XI i XII w., jak na to wskazują niektóre wyniki badań P. Davida.9
Pomimo dość znacznego rozwoju badań nad polskim kanonikatem, badań, które posiadają już długoletnią tradycję,10 nie ma opracowań dostatecznie jasno stawiających zagadnienie już nie tylko kanonikatu polskiego, ale nawet poszczególnych grup kanonickich. Najogólniej można stwierdzić, iż niewiele posunęły znajomość tego zagadnienia od czasów Jana Długosza, który bodaj pierwszy zainteresował się początkami poszczególnych grup kanonickich w Małopolsce. Szczególne miejsce wśród publikacji na ten temat zajmuje praca Stanisława Zachorowskiego o rozwoju i ustroju polskich kapituł w średniowieczu (Kraków 1912), która na długie lata zaciążyła nad badaniami polskiego kanonikatu. Zachorowskiego jednak nie interesowali kanonicy jako zjawisko o charakterze społecznym, ale jako instytucja integralnie złączona z organizacją kościelną, jako kolektywny urząd diecezjalny. Znalazło to wyraz już w tytule pracy (kapituł polskich) oraz w doborze badanych grup -jedynie katedralne. Gruntowność opracowania, jakie dał Zachorowski, właściwie zahamowała postęp dalszych badań. Jeżeli zdobywano się na nowe próby podejmowania tej problematyki, to zawsze w mniejszym czy większym stopniu były one przeniesieniem na badany obiekt obserwacji dokonanych przez Zachorowskiego i ograniczały się do ich weryfikacji oraz ustalenia lokalnych odrębności.11 Niemniej
zawsze były to prace właściwie z zakresu historii prawa, nie wybiegające wiele poza ustalone już schematy.12 Rzecz sama jest o tyle dziwna, iż tymczasem w kręgu Leona Santifallera wypracowano nowe metody badań nad kanonikatem, które dojrzały już jego społeczną doniosłość, traktując kanonikat nie tylko jako instytucję prawa, ale również jako zjawisko społeczne.13 Metody te zastosował z polskich uczonych już Adam Vetulani w r. 1927 w pracy o kapitule w Strasburgu, pracy niestety mało u nas znanej i co więcej niesłusznie niedocenianej.14 Na podstawie tych samych założeń metodycznych przeprowadzono w okresie międzywojennym szeroko zakrojone badania nad kanonikatem śląskim.15 Osiągnięte wyniki przeszły jednak bez większego echa i zainteresowania w historiografii polskiej.
Dopiero w ostatnich latach nawiązali do nich w swych badaniach M. Żywczyński16 oraz H. Zins.17 Prace obu autorów dotyczyły jednak kanonikatu z XV-XVI w. i stąd pomimo całej swej niewątpliwej doniosłości i instruktywno-ści osiągniętych wyników nie mogły poszerzyć znajomości polskiego środowiska kanonickiego w wiekach średnich. Niemniej obie prace bez wątpienia były dalszym krokiem naprzód w stosunku do osiągnięć Santifallera i jego uczniów.
Nową próbę zbadania kanonikatu, już nie jako instytucji, ale jako zjawiska społecznego podjął Cz. Deptuła, dając wnikliwą, chociaż niejednokrotnie dyskusyjną, analizę kanonickiego środowiska płockiego w połowie XII w.18 Jeszcze dalej poszedł w swych badaniach T. Lalik, który przede wszystkim zwrócił uwagę na nowe możliwości poznawcze, tkwiące w źródłach polskich.19 Badania Lalika o tyle są bliskie problematyce podjętego studium, iż autor ten wyszedł od możliwości odtworzenia niektórych cech kanonikatu małopolskiego, a więc rozpoczął od tego kanonikatu, który stał się przedmiotem badań w niniejszej pracy. Wyniki zaś osiągnięte przez niego, mimo skromniejszej podstawy źródłowej i zamierzonych celów, okazały się trafne, a więc pokazujące tym samym, iż dzięki tej metodzie można osiągnąć bardzo wiele. Prace te były też
w zasadzie jedynymi, które nie zmuszały do badania poczynionych w nich ustaleń.
Niekorzystny stan badań nad kanonikatem małopolskim, bez wątpienia zaciążył znamiennie na samej konstrukcji studium, jak również na doborze zjawisk, które zostały objęte kwestionariuszem i obserwacją. Nieodzowne stało się ustalenie w studiach szczegółowych, publikowanych oddzielnie, przede wszystkim genezy poszczególnych grup kanonickich.20 Oczywiście zabieg ten nie był również pozbawiony korzyści dla prezentowanego studium, gdyż pozwolił wnikliwiej ocenić tendencje i prądy nurtujące kanonikat małopolski. Niemniej - zmuszając do rozszerzenia zakresu badań - pochłaniał czas, dzięki któremu można było więcej osiągnąć w zakresie innej problematyki życia kanonickiego. Wydaje się jednak, iż kwestionariusz badań można by poszerzyć o wiele zagadnień. Nasuwa się np. podejrzenie, iż najstarsze małopolskie ośrodki kanonikatu regularnego, wyrosły jednak z tendencji zmierzających do reformy kanonikatu świeckiego. Tym samym właśnie kanonikat świecki leżałby u jego podstaw.21 Gdyby przypuszczenie to okazało się w jakimś stopniu prawdziwe, wówczas musiałby rewizji ulec pogląd na stosunek kanonikatu małopolskiego do ruchu kanonickiego żeńskiego, jak również na temat intensyfikacji ilościowej i rozmieszczenia w terenie samego kanonikatu, a również na stosunek do tendencji reform i stycznych. Poruszone tutaj zagadnienie wymaga jednak raczej odrębnych studiów, skierowanych właściwie na poznanie samego kanonikatu regularnego. Stąd też, podobnie jak wiele innych problemów, zostało ono tutaj pominięte. Wydaje się bowiem, iż nawet tak opracowany kwestionariusz, jaki zastosowano w tej pracy, pozwala sobie wyrobić w pełni pogląd na znaczenie kanonikatu w życiu społeczeństwa małopolskiego w XII i XIII w. Pozwala zrozumieć zachodzące w nim przemiany, spełniając tym samym zadania, jakie zakłada sobie studium.
Rozprawa nie jest owocem wyłącznie pracy autora. W pierwotnej redakcji powstała jako rozprawa doktorska z inicjatywy i -przy opiece prof. dra Aleksandra Gieysztora. Mając możność dziękować mu za troskę i zainteresowanie pracą, wdzięcznie wspominam delikatne, choć stanowcze wytyczanie kierun-
ku badań, wytyczanie żmudne, pełne zwrotów. Wiele dopomogły przy ostatecznej redakcji uwagi recenzentów prof. dra Tadeusza Manteuftla i doc. dra Jerzego Kłoczowskiego, za których życzliwość szczere wyrazy wdzięczności składam. Wiele ustaleń autor zawdzięcza chętnym i życzliwym dyskusjom z ks. prof. dr Mieczysławem Żywczyńskim, doc. dr Stanisławem Trawkowskim i dr Tadeuszem Lalikiem. Wiele ułatwiły uwagi Kolegów w kilkakrotnych dyskusjach na doktoranckim seminarium prof. dra Aleksandra Gieysztora w Instytucie Historii Uniwersytetu Warszawskiego.
Habent sua fata libelli. To zda się nadużywane adagium, wywodzące się z zniekształconej myśli Terencjusza Maurusa, ma swoje odniesienia do prezentowanej książki, zarówno w owym pierwotnym kształcie, jak i tej zaadaptowanej. Praca przedstawiona jako rozprawa doktorska Radzie Wydziału Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego w 1964 r., do druku była gotowa w 1967 r. Dotąd też autor panował nad stanem badań. Zwłoka w publikacji, nie bez udziału wydarzeń z 1968 r. spowodowała, że książka trafiła do przysłowiowej szuflady. Nowe obowiązki i zainteresowania naukowe przedłużyły jej tam pobyt. Jeśli dzisiaj decyduje sieją publikować i to w kształcie, który uzyskała w 1967 r., to dochodzę do wniosku, że będzie miała określony wpływ na odnowienie problematyki mediewistycznej. Sprawy średniowiecznego kanonikatu polskiego muszą być bowiem nadal pogłębiane, jeśli chcemy dopełniać w sposób znaczący obraz przeszłości. Świadczą o tym wyniki badań Józefa Nowackiego* czy Stanisława Trawkowskiego,** a także moje.*** Jeśli publikacja ta przypomni problem i metody badawcze, będzie stanowiło to potwierdzenie słuszności decyzji autorskiej i edytorskiej.
Książka ukazuje się dzięki wsparciu finansowemu Spółdzielni Handlowej „Vega" w Lublinie, której prezesowi, p. Aleksandrowi Porębskiemu dziękuję za tak szczodrą decyzję.
SPIS TREŚCIWstęp ............................
ROZDZIAŁ I
Tendencje reformistyczne ruchu kanonickiego na przełomie XI i XII wieku i ich koncepcje kanonikatu ........................................... 15
Możliwości istnienia kanoników w Krakowie w pierwszej połowie XI w. Reforma
kanonicka Arona Intensyfikacja kanonikatu częścią programu politycznego Włady-
sława Hermana Przydatność reguły akwizgrańskiej dla kanoników małopolskich i ich odwrót od reform gregoriańskich Cechy ustrojowe kanonickich grup małopolskich
z przełomu XI i XII w. Pierwsze próby przejęcia kanonikatu jako organizacji przez
możnowładztwo małopolskie i jego fundacje Funkcje kanonikatu w zakresie społecznego oddziaływania oraz funkcje w zakresie organizacji państwowej Ogólna charakterystyka kanonikatu małopolskiego z przełomu XI i XII w.
ROZDZIAŁU
Reforma vitae canonicae w drugiej połowie XI) w. Zmiany w wzajemnych stosunkach państwa i Kościoła na początku XII w............................ 57
Pierwsze objawy nowej fazy reformy kanonikatu — ożywienie życia kanonickiego Próby wyeliminowania kanonikatu z duszpasterstwa Próby podtrzymania wspólnoty życia. Zmiany ustrojowe kanonickich grup małopolskich Wciągnięcie kanonikatu w zarząd diecezją na nowych zasadach centralistycznych Pierwsze sygnały załamania się tendencji reformistycznych — pogłębienie się związków z księciem i możnowładztwem
ROZDZIAŁ III
Załamanie się vitae communis i zmiany strukturalne kanonikatu w pierwszej połowie XIII w. 89
Reformy Kietlicza a kanonikat Reformy Iwona Odrowąża i legata Jakuba a kanonikat. Niepowodzenie tych usiłowań Opanowanie grup kanonickich przez synów możnowład-czych Załamanie się wspólnoty majątkowej w związku ze zmianami społeczno-
-gospodarczymi Prebendy kanonickie źródłem uzupełnienia patrimonium i źródłem
zaopatrzenia Zanik rezydencji Dalsze zmiany ustrojowe grup kanonickich:
osobowość prawna, prawo patronatu środkiem rozluźnienia więzów kanonikatu z księciem, tworzenie się urzędów kanonickich środkiem związania kanoników z biskupem Nowy charakter związków kanoników z księciem Tworzenie się kanonickiej grupy społecznej
0 własnych prawach w ramach duchowieństwa Nowe środki oddziaływania społecznego
1 politycznego
Zakończenie ........................................... 131
Resume ............................................. 135
Indeks nazwisk ......................................... 139
Indeks nazw geograficznych .................................. 143
INDEKS NAZWISK Abelard Bogdan prepozyt Dzierżykraj
Abraham W Bogdasz kapelan z Pełczysk
Boguchwał kanonik sandomier- Eberhard
ski Ederam
Abramowicz A Boguchwał kapelan Evans P
Adam kanonik Boguchwał prepozyt krakowski
Adam Bremeński FeineH
Albert archidiakon Bogusław magister Fiala Z
Albert kanonik Boiteux L Fiałkowski J
Aleksander III Bolesław Krzywousty Fijałek J
Aleksander Macedoński Filip I
Aleksander z Malone Bolesław Śmiały Fliche A
AltenbergG A Bolesław Wstydliwy Fonesca C D
Andrzej archidiakon Fryderyk kanonik
Andrzej magister Bonifacy kanonik Fryderyk prepozyt
Andrzej kanonik w Kijach Brackmann A
Andrzej prepozyt Brzetysław Gali Anonim
Andrzej scholastyk Bujak F Ganfryd kanonik
Andrzej biskup warmiński Budkowa patrz: Kozłowska- Gaudamet J
-Budkowa Gaudencjusz
Anzelm legat BungerT Gaudenty kustosz
Arnold S Gąssowski J
Aron CattaneoE Gerard archidiakon lubelski
Arnuir Cezar Gerard biskup
Awdańcy Chenone E Gerard dziekan krakowski
Cherubin biskup Gerard kanonik
Baldwin Chodyński St Gerard magister
Balzer O CIassen W Gerard prepozyt wiślicki
Barabasz Piotr kanonik Giedka biskup
Bardach J David P
Dąbrowska E Gieysztor A
Bardy G Delaporte I
Bartłomiej Deptuła C Gilson E
Baruch M Giusti M
Baszkiewicz J DereineC Glotz G
Bauermeister K Gosław kantor
Bąkowski K Dhondt J Górka O
Bech kapelan Długosz J Górski K
Benedykt scholastyk Gracjan
Bernard kanonik krakowski Gródecki R
Bernard kapelan z Ruszczy GrotJ Ul
Birkenmajerowa Z Dobrowolski T Grudziński T TA
Blaul O Grundmann H
Bligny B Dobrzycld J Grunhagen C
Bloch M Domasz kanonik krakowski Gryfici
Boczek A Domosław Grygorowicz A
Bogdan F Duby G Grzegorz VII
Grzegorz archidiakon Jakub Świnka arcybiskup LabudaG
GrPfffvr Hi*»tan lf Jakub ze Skaryszewa LalikT
VJ L^tui L- U|^V«L r kj U"-/ Grzegorz kanonik Jan arcybiskup
Jan dziekan
Grzegorz de Crescentio Jan kanonik krakowski Lambert biskup krakowski
Gumbert kanonik Jan syn Serego Lammeyer I
Janusz archidiakon Laplatte
Gumbert prepozyt Jaromar biskup Lasota
Gumowski M Jedlicki Z Lazar
Gwibert Jerzy scholastyk Leclerc G H Ul
Gwidon kardynał Jop S Legi er B
Judyta Lejay P
Haisig M Justyn prepozyt Lemarignier J F
Hannibal
Hefele C J Kaczmarczyk Z Lencewicz S
Helcel Z Kalinowski L Leśne E
Henryk IV Karbowiak A Leszek Biały
Henryk arcybiskup gnieźnieński Karolingowie
Kazimierz Odnowiciel LibrowskiS
Henryk biskup Kazimierz Sprawiedliwy Lippert J
Henryk Brodaty Lisowie
Henryk scholastyk Kazimierz Wielki Litak S
Herman biskup Kąsinowski A LoeschH
Heyzman M Kętrzyński W Luders W
Hieronim dziekan Kiellicz arcybiskup Lupus biskup
Hinschius
Hogeweg Ładogórski T
Honoriusz III Kijak S
Hubę R Kiryk F ŁagunaS
Klemens wojewoda
Hubert J KJementowicz A Łowmiański H
HullerG A KJewitzH W
Klimaszewski M Maccarone M
Idzi Kłoczowski J Malabranka J
Inglot S Kolańczyk K Maleczyński K
Innocenty III Kondracki J
Konrad Mazowiecki Mandonnet P
Iwo biskup ManteufTel T
Kosmas
Kostrzewski J Marcin metropolita
Iwo z Charlres Kozierowski S Marek wojewoda krakowski
Iwo dziekan krakowski Kozłowska Budkowa Z Mateusz biskup
Iwo kapelan Mateusz podkanclerzy
Iwon dziekan Krakowski S Matuszewski J
Krotoski K McDonell E W
Jacek Odrowąż Krzyżanowski S Mieszko Stary
Jadwiga Kumor B Mikołaj IV
Jakub arcybiskup Kuraś S Mikołaj kanonik
Jakub legat Kurbisówna B Mikołaj kapelan
Kwiatkowski W Mikołaj kustosz
Mikołaj scholastyk z Szańca
Mikucki S
Mikuł archidiakon krakowski
Milano J Milis L Mirosław magister kanonik
krakowski Mirosław prepozyt Missone D Milkowski J Mois J Mollat G Moorman J R H Morghen R Mszczuj wojewoda
Mściwój
Nadolski A Nalepa J Nanker biskup Niwiński M Novotny
Poklewski T Polaczkówna Polkowski J
Popo biskup Poraj-Różyc Polkariski K Powałowie Prandota biskup
Przypkowski Ptaśnik J
Raciborski J Radulf Rawici Reczpol M Reinbern Richardus kanonik Robert Rutkowski J Rybarski A
Odrowążowie Otton Ottonowie
Pakosław wojewoda
Palestra A
Pankracy kanonik
Paschalis II
Pasztor E
Paweł z Przemankowa biskup
Pełka biskup
Pełka arcybiskup
Pęcław Piekosiński F Piotr kapelan Piotr z Kapui Piotr magister Piotr notariusz Piotr syn Mszczuja Piotr Włost PleziaM Płachociriska-Rutkowska
Salomea Księżna
Salomon dziekan magister
Samulski R
Santifaller L
Sąd kantor
Schafer H
Schmale F J
Schramek E
Schulte L
Semkowicz W
Sidorowicz
Sieciech cześnik
Sieciech palatyn
Sigwin
SilnickiT
S kanonik
Sławosz kanonik krakowski
Sobiesław podkanclerzy Stanisław biskup Stefan Stefan dziekan Stefan kapelan Sulisław kanonik krakowski
Sylwester
Szafran P
Szczaniecki M
Szekely G
Szymański J
Szymon biskup
Szymon kanonik
Swiechowski Z
Świszczowski S
Tazbirowa J Teodoryk magister Thiemar Tomaszewski J Toporczykowie Toubert P
Trawkowski S Trojan kantor Twardosław podkanclerzy Tymieniecki K
UlanowskiB Umiński J Unger biskup Urban II Urban IV Urban V
Vasina A
Vetulani A
Vicaire M H Violante C Visiere M
Wacław prepozyt Walicki M Walon legat Walter
Walter biskup Walter kanonik krakowski Walter z Mai one Watson E W Wawrzyniec kantor
Wąsowiczówna T Wentz G Werner kanonik Wichard Wierciński A Wierzbięta kapelan Wiker kanonik Wincenty biskup
Wincenty biskup Wincenty Kadłubek
Wincenty z Kielczy Wisław Wisław dziekan
Wiśniewski E Wit kanonik Wit notariusz Władysław II Władysław Herman
Władysław Laskonogi Władysław Łokietek Władysław Odonicz Wojciech Wojciech biskup praski Wojciech podkanclerzy WojciechowskiT
Woroniecki J
Wójcik W Wutke C Wyrozumska B
ZachorskiS
Zajączkowski S
Zathey J
Zins H
Żaki A ŻebrowskiT Żyro wojewoda Żyrosław biskup
INDEKS NAZW GEOGRAFICZNYCH
Aire
Aix-la-Chapelle Alpy Anglia
Bamberg Belgia Besancon Białaczów Biecz Bieżanów Bobin Bolesławiec Bruges Brzesko Brześć Bug Burgund ia Bytom
Cassel
Chalon-sur-Mame Chartres Chełm Chroberz Chropy Cieszyn Clochester Czechy Czersk
Daleszowice Dembiny Dobre Miasto Dunajec Dziekanowice
Europa
Flandria Francja
Gdańsk Głogów Głuszyn
Gniezno
Grójec Grzybowo
Halicz
Lilie
Litomierzyce Lotaryngia Lubeka Lubelskie Lublin
H-de-France Łęczyca
Imielno Łekno
Łubno
Italia Łukowskie
Jasielskie Jasło Jędrzejów Jura Krakowska
Kalisz
Kamienna
Kamień
Kamień Pomorski
Kantorowice
Kielce
Kije
KJuczyce
Kołobrzeg
Koniecmłoty
Końskie
Korytnica
Kościec Kujawski
Kraków
Kruszwica
Krzyżanowice Kujawy Kurzelów
Leodium
Malone
Maiogoszcz
Małopolska
Marowice
Mazowsze
Melnik
Mendola
Messines
Miechów
Mikulin
Mironice
Mistrzowice
Modlnica Mała
Mogiła
Moza
Mstów
Mslyczów
Nadrenia Nida Niegardów Niemcy Normandia Mowa Wieś
Oglądów Oględówek Olkusz Ołobok
Ołomuniec Opatów Opole
Padwa
Pałecznica
Paryż
Pełczyska
Pilica
Pleszew
Płock
Polska
Połaniec
Pomorze
Pomorze Zachodnie
Poznań
Praga
Prandocin
Prądnik
Raciborowice
Racibórz
Radom
Rozegroch
Ruda
Ruszcza
Ruś Rzym
Sadsko
Sandomierz
Santok
Sieciechów
Sieradz
Skalbimierz
Sławków
Spira
Staniątki
Stary Radom
Stary Sącz
Sterkowiec
Stopnica
Strasburg
Strzelno
Sulejów
Szampania
Szaniec
Szczecin
Szczepanów
Szwecja
Szymanowice
Śląsk Śreniawa Świeciechów Świerze Górne
Thouroust Tomie
Troyes Trzebnica Trzebusza Tum Tyniec
Warmia
Węgry
Wibrzyca
Wieliczka
Wielkopolska
Wieprz
Wierzbica
Wilga
Winiary
Wisła
Wiślica
Włochy patrz: Italia Włocławek Wojnicz Wrocław
Wysocice Wyszehrad Wyżyna Małopolska
Ypres
Zogość
Zakrzew
Zawichost
Zielonki Zwierzyniec
Żarnów
WIELKOŚĆ 24X17CM,TWARDA INTROLIGATORSKA OPRAWA /ZACHOWANA ORYGINALNA PRZEDNIA OKŁADKA/,LICZY 146 STRON.
STAN BDB.
WYSYŁKA GRATIS NA TERENIE POLSKI / PRZESYŁKA POLECONA EKONOMICZNA + KOPERTA BĄBELKOWA ,W PRZYPADKU PRZESYŁKI POLECONEJ PRIORYTETOWEJ PROSZĘ O DOPŁATĘ W WYSOKOŚCI 3ZŁ.KOSZT PRZESYŁKI ZAGRANICZNEJ ZGODNY Z CENNIKIEM POCZTY POLSKIEJ / .
WYDAWNICTWO AWH LUBLIN 1995.
INFORMACJE DOTYCZĄCE REALIZACJI AUKCJI,NR KONTA BANKOWEGO ITP.ZNAJDUJĄ SIĘ NA STRONIE "O MNIE" ORAZ DOŁĄCZONE SĄ DO POWIADOMIENIA O WYGRANIU AUKCJI.
PRZED ZŁOŻENIEM OFERTY KUPNA PROSZĘ ZAPOZNAĆ SIĘ Z WARUNKAMI SPRZEDAŻY PRZEDSTAWIONYMI NA STRONIE "O MNIE"
NIE ODWOŁUJĘ OFERT KUPNA!!!
ZOBACZ INNE MOJE AUKCJE
ZOBACZ STRONĘ O MNIE