Sztabka Germansilver ,Nowe Srebro,Tibedzkie Srebro.
waga: 26 Gram:!!!
W Polsce przyjęła się nazwa alpaka, stosowana zamiennie z określeniem „nowe srebro”. Niezależnie jednak od tego jak ją nazwiemy (a wybór jest duży: nowe srebro, chińskie srebro, alpaka, pakfong, alfenide, argentan, alfenid, arfenil, melchior, neusilber, srebro Schefildskiego, metal Christofle’a, białe srebro), to NIE jest srebro.
Alpaka to wysokoniklowy mosiądz. Czyli stop miedzi z cynkiem (mosiądz), który w wyniku dodatku niklu (bardzo silnie uczulającego!) zyskuje srebrzystobiały kolor, łudząco podobny do barwy srebra próby 0,750. Najczęściej w skład alpaki wchodzi 50-70% miedzi, 10-20% niklu i 5-30% cynku (im więcej niklu, tym odcień stopu jest jaśniejszy, zbliżony do odcieni stopów srebra). To wszystko. Nie ma tu ani odrobiny srebra. Nazwa wprowadza w błąd, prawda?
Alpakę wymyślił przedsiębiorczy naród chiński, wiele wieków temu (znana była w Chinach pod nazwą „pakfong”, która oznacza „białą miedź”). Do Europy trafiła w XVIII wieku, ale dopiero w wieku XIX nauczono się ją wytwarzać. Wprowadzająca w błąd nazwa „nowe srebro” zapewne nie pojawiła się przypadkiem – tam gdzie jest drogi i wartościowy oryginał, zawsze będą tanie, nieuczciwe zamienniki.
Alpaka najczęściej służy do wyrobu naczyń, nakryć stołowych, sztućców, ozdób, instrumentów muzycznych etc. Często potem posrebrzanych. No i oczywiście biżuterii.
Podobnie sprawa ma się z tombakiem, zwanym „złotem amerykańskim”. Tombak to stop miedzi z cynkiem (mosiądz) o zawartości powyżej 80% miedzi. Często zawiera również niewielką ilość cyny. Tyle tylko, że o ile tombak bardzo często celowo udaje złoto, jest jego popularną imitacją, którą laikowi trudno odróżnić od prawdziwego złota, nowe srebro wprowadza klientów w błąd już samą swoją nazwą. Choć owszem, celowe sprzedawanie alpaki (lub posrebrzanej alpaki) jako srebra jak najbardziej ma również miejsce.
Generalnie, ludzie, którzy nie mają do czynienia na co dzień z biżuterią, jubilerstwem, tematem metali szlachetnych i stopów metali, słysząc, że nowe srebro to wysokoniklowy mosiądz, interpretują to jako srebro, w którym jest dużo mosiądzu, albo srebro niskiej próby, z jakimiś dodatkami. Troszkę jak srebro tybetańskie – co prawda tylko Budda ;) wie co tam właściwie oprócz srebra dodatkowo jest, ale srebro owszem – jest. W przypadku nowego srebra – jedyną srebrną jego częścią jest wprowadzająca w błąd nazwa.
W sklepach internetowych i stacjonarnych, na aukcjach internetowych, można znaleźć bardzo dużo taniej biżuterii opisanej jako zrobiona z nowego srebra (alpaki). Owszem, jest opisana w sposób uczciwy, zgodny z prawdą. Ale że jej nazwa narzuca jednoznaczne skojarzenie ze srebrem, klienci bardzo często są przekonani, że nabyli wyrób srebrny po bardzo okazyjnej, niskiej cenie. Niestety nie – kupili biżuterię z mosiądzu, z dodatkiem bardzo uczulającego niklu, w której nie ma ani odrobiny srebra. Jak już wspomniałam, alpaka często jest później posrebrzana, dzięki czemu jeszcze skuteczniej udaje srebro, ale posrebrzany wysokoniklowy mosiądz, a „nowe srebro” które klienci biorą po prostu za srebro, to dwie różne sprawy.