|
Zadowolenie naszych kilentów i szybkość dostaw jest naszym priorytetem.
Towar wysyłamy w następnym dniu roboczym po otrzymaniu przelewu.
Komentarz za aukcję wystawiamy jako drudzy, po otrzymaniu komentarza od kupującego.
|
|
|
Przesyłka pocztowa priorytetowa 9 zł
Przesyłka pocztowa za pobraniem 14,50 zł
|
|
|
Za pobraniem
Wpłata na konto
Bank PKO BP
721[zasłonięte]175200[zasłonięte]70201[zasłonięte]460
Bank PEKAO SA
501[zasłonięte]122611[zasłonięte]01016[zasłonięte]332
Detsche Bank
271[zasłonięte]104829[zasłonięte]33810[zasłonięte]001
|
|
|
SZKOT PREDATOR wabik na lisa
- i inne drapieżniki
Rodzima wersja "szkota", dzięki czemu sporo tańsza. Zbudowana na amerykańskim, oryginalnym stroiku z tym samym głosem "jackrabbit". Wabi się nim dokładnie tak samo jak amerykańskim z tym samym wyśmienitym skutkiem.
Wabik ten służy do wabienia wszelkich drapieżników w Polsce, głównie lisów. Wabimy nim poprzez dość szybkie ruszanie miechem, najpierw głośno, później wolniej i ciszej. Jedna seria trwa 15-20 s, minuta przerwy i powtarzamy.
Nie ma potrzeby wabienia więcej niż 4 serie w jednym wabieniu. Po takich seriach trzeba poczekać 5-15 minut, aby lis zdążył przybiec na wab. Po tym czasie możemy powtórzyć wabienie i znowu poczekać.
Jeżeli po dwóch powtórzeniach lis nie przybiegł, znaczy że go nie ma w tym miejscu i trzeba się przemieścić około kilometra.
Gdy już widzimy lisa, wabimy jak najmniej – w sumie tylko popiskujemy wabikiem po 2-3 dźwięki, aby lisowi podać kierunek.
Lisy zachowują się różnie podczas wabienia, jedne lecą „na złamanie karku”, inne siadają na 100 metrach i obserwują skąd dobiega wab. Jak polujemy ze sztucerem – jest to dobry moment do oddania strzału. Jak ze śrutówką to możemy wtedy przejść na „myszkę” lub popiskiwać „Szkotem”, lub też wabikiem ustnym, aby go jeszcze „podciągnąć” bliżej.
Rewelacyjne efekty wabienia uzyskuje się używając jednocześnie ze Szkotem wizualnego wabika ruchowego MOJO cittera, który przenosi zainteresowanie drapieżnika z wabiącego głosu na atrakcyjny ruch. Wtedy sprawa jest prosta, bo drapieżniki przybiegają do cittera na strzał śrutowy.
Nie musimy go „podciągać” gdyż tak bardzo jest zainteresowany tym ruchem, że przerywamy wabienie gdy stwierdzimy że zobaczył citter.
Dobrymi porami wabienia są godziny wieczorne i poranne. Najlepszą jest księżycowa noc, bo wszystkie lisy są w ruchu, natomiast gorzej je widać i trzeba zajmować stanowiska na skoszonych łąkach lub oziminach. Jeżeli przez kilka dni utrzymuje się pokrywa śnieżna, możemy wabić również przez cały dzień, bo lisy są głodne i żerują całą dobę.
Dobry wynik uzyskamy pod jednym warunkiem – lis musi nasze wabienie usłyszeć - jak usłyszy to przybiegnie.
Połamania strzelby na rudzielcach...
|
|