Fragment
książki:
Psychika mówiła
mi: “Nie dasz rady! Co Ty tu robisz, mazgaju!”. Krzysiek walczył za nas
dwoje, gdy czepiałam się jego plecaka i z poczuciem, że zaraz zwymiotuję
sobie na buty – parłam za nim pod górę. I jeszcze musiał patrzeć jak się
rozklejam, jak cierpię. A jednak – był to jeden z najważniejszych i
najwspanialszych tygodni w naszym życiu. Może właśnie dlatego, że było tak
trudno? Że aby skończyć ten wyścig trzeba było 15 razy sięgnąć do
najgłębszych pokładów motywacji, zagryźć zęby, upadać i się podnosić. Nie
żebym była masochistką.
Ale walka daje tyle wspomnień! A poczucie, że zrobiło się coś wyjątkowego
jest spotęgowane faktem, że zrobiliśmy to razem. I że było przecież pięknie
dookoła. I że w tyle zostało tak wiele zespołów.
Szczęśliwi biegają ultra to inspirująca historia o ludziach - na
pozór zwyczajnym małżeństwie, mieszkającym w środku Warszawy i prowadzącym
razem firmę. Połączyła ich wielka miłość.
Od tamtej pory Magda i Krzysiek to zespół - w domu, w pracy i na zawodach.
Choć Magda zarzekała się, że bieganie nie jest dla niej, dziś ma na koncie
starty w arcytrudnych ultramaratonach górskich.
Książka łączy w sobie elementy fascynującej autobiografii, praktycznego
podręcznika o górskich ultramaratonach i rajdach przygodowych, pełnego
konkretnych porad, a także relacji ze spotkań z legendarnymi zawodnikami z
Polski i zza granicy, takimi jak Scott Jurek czy Tony Krupicka.