Magnus Carlsen - Mozart szachów
Pierwsza pełna biografia nr. 1 światowych rankingów. Szachowego fenomenu - ucznia legendarnego mistrza świata Garriego Kasparowa. W pierwszej "dorosłej" biografii Magnusa Carlsena możemy prześledzić nie tylko jak formował się jego talent, ale także krok po kroku prześledzić jak znikały jego niedostatki jako szachisty. Autorom (Michalczyszyn to arcymistrz, wieloletni trener reprezentacji Polski, Ukrainy i Słowenii) udała się rzadka sztuka. Napisali książkę, którą z przyjemnością (i pożytkiem) przeczytają wszyscy miłośnicy szachów, ale także zawodowcy.
Uczeń Garriego Kasparowa, numer 1 światowych rankingów szachowych, fenomen ostatnich lat. W pierwszej "dorosłej" biografii Carlsena możemy prześledzić nie tylko jak formował się jego talent, ale także zobaczyć jak krok po kroku znikały jego niedostatki jako szachisty. Autorom udała się rzadka sztuka - napisali książkę, którą z przyjemnością przeczytają wszyscy miłośnicy szachów: tak amatorzy jak i zawodowcy.
Najbardziej nie znosi ciekawskich spojrzeń ludzi, którzy go spotykają pierwszy raz i oczekują, że zaraz ich oświeci blask genialnego umysłu. – Halo, ja jestem tak samo normalny jak wy. Po prostu dobrze gram w szachy – odpowiada. Chyba szczerze, o ile może w swoją normalność wierzyć chłopak, który od małego czytał o sobie w „Washington Post” czy „Time”, jako kilkulatek wyliczał z pamięci wszystko co się dało, nawet listę kilkuset gmin Norwegii z ich głównymi miastami, powierzchnią i liczbą mieszkańców. A na pierwsze miejsce światowego rankingu szachowego awansował mając 19 lat. Młodszego lidera nigdy nie było. Tylko Garri Kasparow prowadził w rankingu z wyższym wynikiem, ale Rosjanin zapowiada, że Magnus Carlsen pobije wszelkie rekordy.
Nazywają go Mozartem szachów. Jest najlepszym zawodnikiem z pokolenia, które gry uczyło się właściwie nie dotykając figur, przy komputerze. – Gdy ktoś przychodzi do nas w odwiedziny, obowiązkowo pyta: Macie dom pełen szachownic, prawda? A u nas może jedna gdzieś się ostała, ale głowy nie dam – mówi Carlsen.
Wystarczy mu spojrzenie na szachowy diagram, żeby powiedzieć, z którego podręcznika pochodzi i na której stronie był wydrukowany. Pamięta każdą rozegraną partię, a jego intuicja i brawura tak zachwyciły Kasparowa, że zgodził się z nim pracować. Kilka lat temu w ich pierwszym starciu Carlsen zmusił Garriego do remisu. W tamtym sezonie pokonał też Anatolija Karpowa. Miał wtedy 13 lat i właśnie zostawał arcymistrzem.(
fr