Sprzedom Panie mojo bostówke. Bardzo porządny wóz. Kupiłżem jom od teścia 20 lot tymu. Woziłżem niom wszystko bez mała. I maliny, i truskowki i nawet roz 2 świniaki na targ. Syreno przysiodła na tyle ale żem dojechoł! Świniaki tyż żem sprzedoł, a dorodne były! No, najeździłżem się niom ile wlezie a teroz po zimie żem ze sodoły wytoczył, wsiadłem, krynce, krynce i nic! Wreszcie żem do gaźnika naloł to zapoliła ładnie ale coś paliwo słabo ciongnie. Jużem mioł jechoć po cymynt na skłod a tu się łokazało że hamulców nimo i kapeć tyż na tyle jezd. To żem się wpienił i wystawiom na łalegro! Syreno zgnito trochu jest, nie ukrywom, ale raczej kompletno jak widoć na zdjencioch. Trzaby do mnie na wioske zjechoć i samemu łoglondnonć. Papiery mom! A cobym mioł nie mieć! Nie chcysz kupić to nie licytuj bo cie pierniku pogonie! Nimo odwoływanio! A jak chcysz kupić, to będziesz Pon zadowolony! Jak wygrosz, to w 7 dni pasuje łodebroć. Mosz pytania to dzwoń. 604 [zasłonięte] 149 Nło! To powodzenio! Aha! Kanape tylnom i obudowe filtra tyż mom ino na zdęcioch nimo.