.
Syndicate to powrót do świata kultowej produkcji pod tym samym tytułem, którą w 1993 roku zaserwowało nam należące do Petera Molyneux studio Bullfrog Productions. Tytuł przenosi nas w cyberpunkowe realia znane z oryginału, tym razem nie mamy jednak do czynienia z grą taktyczną, lecz z dynamiczną pierwszoosobową strzelaniną.
Syndicate przedstawia ponurą rzeczywistość świata przyszłości 2069 roku, podzielonego między trzy megakorporacje. Cayman Global, Aspari i Eurocorp niepodzielnie rządzą każdą częścią amerykańskiej gospodarki i toczą ze sobą krwawe walki. Wcielamy się w członka ostatniej z nich, Milesa Kilo, i zostajemy wrzuceni w wir zawiłej intrygi. Podczas zabawy fani serii mają okazję natknąć się na znane lokacje i wychwycić wiele nawiązań do oryginału.
Jak na nowoczesną strzelaninę przystało, w Syndicate otrzymujemy do dyspozycji cały arsenał futurystycznych broni, a na dodatek kilogramy przydatnych gadżetów i nano-usprawnień, które pozwalają nam między innymi podnieść czasowo umiejętności, widzieć przez ściany, a nawet spowolnić czas.
Oprócz kampanii dla pojedynczego gracza twórcy przygotowali również rozbudowany tryb multiplayer. Jego największym atutem jest możliwość odwiedzenia, wraz z trójką towarzyszy, lokacji stworzonych na podstawie map z oryginalnego Syndicate i wykonanie w nich misji mocno nawiązujących do tych, jakie znamy z pierwowzoru. Dostajemy również możliwość zarządzania własnym syndykatem, prowadzenia badań i dozbrajania agentów nowymi technologiami.
Oprawa graficzna Syndicate stoi na najwyższym poziomie. Mroczna, zimna paleta barw podkreśla charakter realiów, w których rozgrywa się akcja tytułu.