Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

SUZUKI INTRUDER VS 800, sakwy, szyba, dodatki.

05-06-2012, 4:59
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 10 500 zł     
Użytkownik gwaihir7777
numer aukcji: 2345707857
Miejscowość Stanisław Dolny
Wyświetleń: 254   
Koniec: 28-05-2012 10:04:21
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Witam,

Przyszła pora, by rozstać się ze swoim Intruderem.

Do sprzedania unikatowy, fajnie wyposażony Intruder VS 800 ‘93r. Służył mi wiernie przez blisko 2 lata.

Rozpisywał się wielce nie będę, bo każdy motocyklista wie, jak trudno znaleźć na rynku egzemplarz, któremu można będzie zaufać.

W 2010 roku zaczynając swą przygodę z dwukołowcami rozpocząłem również poszukiwania swojego wymarzonego Intrudera. W przeprawie przez gąszcz pokiereszowanych składaków towarzyszyło mi dwóch znajomych z forum.motocyklistow.pl. Z uporem godnym wielkiej sprawy oglądaliśmy maszynę za maszyną rozbijając się po województwach małopolskim i śląskim, poświęcając na te wyprawy kilka weekendów.

W końcu udało się – ten oto Intruder był motocyklem numer 23. Potrzeba było przedrzeć się przez tyle egzemplarzy, by trafić na coś, co w końcu sprostało wymaganiom znawców tematyki, którzy służyli swą wiedzą zółtodziobowi. Nasłuchałem się wtedy o kontrolowaniu stanów ogranicznika skrętu, diagnozowaniu krzywych, czy cieknących lag, nauczyłem się nawet zwracać uwagę na kolor uszczelek montowanych na pokrywach bloków silnika, bo podobno w poszczególnych rocznikach produkcji mają odpowiedni, etc., etc., etc.…
Nie istotne z resztą… wtedy nie wiedziałem zbytnio o czym oni rozmawiali, teraz też pewnie wszystkiego bym nie ogarnął, ale chciałem zaprezentować profil ekspertów motocykl diagnozujących.

Co było dalej?
Dalej jedynie 6 tysięcy kilometrów zrobione przeze mnie. Zupełnie bezawaryjnie, bezwypadkowo, co dziwne nawet bez „położeniowo”. Geometria Intrudera jest tak niesamowicie przyjazna użytkownikowi, że trzeba się naprawdę postarać, aby zaskoczył podczas (rozsądnej) jazdy.

Intruder nie przeszedł żadnego młotkowego klepania. Wszystkie interwencje serwisowe (ograniczone do regularnych przeglądów i wymian tego, co wymienione być powinno) realizowane były przez serwis „Wilcza Garage”. Jedyny wyjątek stanowi niezbyt wyrafinowana procedura wymiany akumulatora pod koniec ubiegłego sezonu.
Z zeszłego sezonu jak poszperam powinienem znaleźć faktury. W obecnym wprowadzili już w „Wilcza Garage” książki serwisowe, więc stoi czarno na białym, że miesiąc temu motocykl został do sezonu przygotowany.

Kwota o którą proszę (a która podlega rozsądnym negocjacjom) nie jest wyjątkowo okazyjna, ponieważ wiem, że okazją jest Intruder sam w sobie. Sprzedaję go jako motocyklista, który zawsze z należy szacunkiem odnosił się do swojego motocykla. Szacunkiem wynikającym ze zwykłego uczucia, którym każdy szanujących się jeździec obdarza swoje dwa kółka i w pełni świadomej wiedzy, że od kaprysu tych kilkudziesięciu koni na których siedzimy podczas weekendowej przejażdżki może zależeć nasze życie.

Kilka suchych faktów z życia Intrudera.
- Przeglądając zdjęcia proszę zwrócić uwagę na układy sterujące sprzęgłem i hamulcem przednim, przewody w stalowym oplocie.
- Podnóżki oraz dźwignie zmiany biegów i hamulca tylnego. Dzięki zastosowanej modyfikacji mamy niemalże spacerowy styl jazdy. Niesamowicie przyjemne doznania, choć dla „nierozciągniętego” jeźdźca stwarza to konieczność robienia kilku minutowych postojów po przejechaniu ok 100km. Wyprostowana noga czuje się komfortowo, ale przez ograniczoną ilość czasu. W drugą stronę zakładam, że działa to podobnie. ;)
- Akumulator wymieniony pod koniec ubiegłego sezonu.
- Motocykl 100km temu miał wymienione filtry i płyny.
- Motocykl oddaję oczywiście wraz z zainstalowanymi sakwami. Kompletu dopełnia (obecnie niezamontowana) szybka, którą również oddam i zestaw oryginalnych podnóżek i dźwigni sprzęgła oraz hamulca tylnego, gdyby ktoś życzył sobie zlikwidować obecną modyfikację.
- Mniej więcej w połowie kwietnia jakiemuś przechodniowi spodobało się prawe lusterko – więc sobie zabrał. Dlatego też obecnie na zdjęciach jest tylko jego mocowanie. Jeżeli do dnia sprzedaży nie zakupię nowego od ostatecznej kwoty zakupu zostanie odjęta jego równowartość.

Motocykl na co dzień stoi w garażu, w okolicy salonu H-D w Krakowie, skrzyżowanie ulic Balickiej i Armii Krajowej. Zachęcam do oględzin po uprzednim kontakcie telefonicznym.

Nr telefonu: 660 [zasłonięte] 640
GG:[zasłonięte]77660
E-mail: [zasłonięte]@gmail.com

Gorąco polecam i zapraszam z wizytą. Nie wierz mi na słowo, zobacz na własne oczy.