Motor jest na bieżąco serwisowany, niedawno przeszedł serwis.
Między innymi wymana łańcuszka rozrządu, napinacza, filtr powietrza K&N (miałem w tym sezonie wstawić sportowy wydech), oczywiście olej, płyn hamulcowy, chłodniczy itd. (robię tak co roku). Olej wymieniałem zawsze po 5000km. W tamtym roku pod koniec sezonu wstawiłem nowy napęd (oczywiście DID!!!).
Hamulce w stalowym oplocie (kolocki wymieniane w połowie ubiegłego sezonu - FERODO z opiłkami złota).
Światła przednie przerobione na ksenonowe (w nocy rewelacyjna jazda, jedziesz jak w dzień), a w ciągu dnia puszki widzą lepiej (przynajmniej tak mi się wydaje).
Zamówiełem nowe opony DUNLOP SPORT SMART (pierwsze w rankingu http://www.motocykl-online.pl/artykuly/test-opony-sportowe-120-70-zr-17-i-190-55-zr-17), gdyby ktoś był chętny, to z dopłatą 1200zł (nie spodziewałem się, że będę musiał sprzedać SUZI :( )
Manetki też już są inne niż na zdjęciach (nowe, stare się już trochę starły :))
O nic nie dbałem tak jak o motor, samochodem mogę jeździć 3 miesiące bez myjni, MOTO myłem zawsze po trasie lub jak uznałem, że jest już brudny :)
Jeśli ktoś szuka MOTO, do którego nie będzie musiał dokładać co raz jakieś pieniądze, to właśnie go znalazł. Prawda jest taka, że utrzymanie MOTO w takim stanie, jest kosztowne :) Ja też zapłaciłem za ten motor 3 lata temu sporo więcej, ale wiedziałem co kupuje (miał nalatane niecałe 6 000km), długo szukałem takiej perełki :)
GORĄCO POLECAM
zdjęcia mówią same za siebie
Cena do oddania to 20 000zł
P.S.
O własnościach jezdnych nie wspominam, bo każdy wie co to CUDO potrafi :) Wcześniej jeździłem FireBlade 1000 ale jak się przesiadłem na SUZI... to był dla mnie SZOK :)
Kontakt 883 [zasłonięte] 215
OC do kwietnia przyszłego roku, badania techniczne również :)
|