Super Monkey Ball Adventure kontynuuje popularny cykl ze stajni korporacji Sega, zapoczątkowany w 2001 roku i obecny na wielu różnorodnych platformach sprzętowych (np. Xbox i Game Boy Advance). Tym razem na developerskim celowniku znalazły się dwie konsole stacjonarne (PlayStation 2 i GameCube) oraz mobilny system PlayStation Portable.
Jak zwykle obserwowana z perspektywy trzeciej osoby akcja koncentruje się wokół sympatycznych małpek – jedną z nich (Aiai, Meemee, Gongon albo Baby), zamkniętą w przezroczystej kuli, mamy zresztą okazję sterować. Zabawę zorganizowano według klasycznych zasad, którymi od lat rządzi się gatunek platformówek. Musimy zatem wykazać się iście małpią zręcznością i refleksem, aby kierować toczącego się protagonistę w odpowiednie miejsce. Główny bohater dysponuje szeregiem specjalnych umiejętności, znacznie ułatwiających eksplorowanie pełnego niebezpieczeństw wirtualnego świata. Postać może przykładowo przyklejać się wraz ze swoją sferyczną tarczą do dowolnych powierzchni lub przejść w tryb niewidzialności.
Rozgrywkę podzielono na kilkadziesiąt etapów, rozmieszczonych w ramach pięciu obszernych krain. Każda z tych ostatnich różni się od innych głównie wyglądem, aczkolwiek wraz z czynionymi przez nas postępami rośnie stopień trudności. Autorzy nie zapomnieli też o wprowadzeniu około pięćdziesięciu nowych typów zagadek logicznych, a także sześciu mini-gier (zarówno doskonale znanych entuzjastom serii Super Monkey Ball, jak i nigdzie wcześniej nie pokazywanych). Całość uzupełnia elegancko wykonana grafika trójwymiarowa o dość cukierkowym wyglądzie oraz nastrojowa muzyka i dobrze dopasowany zestaw efektów dźwiękowych.