Witam serdecznie,

sprzedam suknię ślubną szytą przez firmę Elizabeth Konin

- zakupioną w Salonie Sukien Ślubnych w Złotnikach k/Poznania. Sukienka ma kilka bardzo ważnych atutów:

Poza tym że jest piękna i wygląda się w niej jak królowa z dawnej epoki trzeba zwrócić uwage na bardzo ważną rzecz:

jest wiązana z tyłu i bardzo długa

- idealna dla wysokiej kobiety z obfitym biustem i długimi nogami.

Aby ułatwić wybór podaję info:

mam 176 cm wzrostu, kiedy zakładałam suknię ok 75 kg. W biuście miałam ok 104 cm, talia ok 88 cm.

Sukienka jest w rozmiarze:

góra 46, dół 44 (miał być 42 ale się nie udało).

Ale co jest ważne!?

To są minimalne wymiary! Lepiej jeśli ktoś kto miałby ją ubrać byłby trochę tęższy, bo mi była trochę za luźna, mimo, że sznurki związane były na maksa. Tasiemka jest naprawdę dłuuuuga, dlatego

sukienkę można dopasować do każdej figury,

a to jest bardzo ważne przy zakupie sukienki bez przymierzania.

Można również zmniejszyć lub zwiększyć średnicę koła w halce i tym samym dopasować szerokość princessy do własnych upodoba. Robi się to naprawdę ekspresowo i łatwo.

Górna część sukienki zrobiona jest bardzo sprytnie i wydaje mie się że dzięki temu można ukryć zbędne kilogramy.

Pisałam że jest długa, miałam ok 4-6 cm obcas i była zupełnie do ziemi, zakrywała mi pantofle ;)

Na co dzień się nie przebieram, ale w ten wyjątkowy dzień postanowiłam zaszaleć i założyłam do tego

długie rękawiczki i stylowy kapelusz.

Slub był w październiku więc kupiłam jeszcze bolerko, którego nie założyłam, bo pogoda była piękna.

Do sukni dorzucam więc GRATISY

piękne nieużywane bolerko ze sztucznego futra które wspaniale imituje naturę (w sklepie 200 zł) i drapowane, satynowe rękawiczki (55 zł nowe). Kapelusz zostaje u mnie ;)

Moge też dorzucić buty w rozm. 41.

Kwestia do dogadania bardzo ważna: suknia nie była czyszczona, brałam pod uwagę możliwość ścięcia tego, co jest zabrudzone na dole sukienki (typowe szare zabrudzenie) bo sukienka jest długa. Zabrudzone są też ramiączka (od pudru) Poza tym nie ma plam od wina, jedzenia itp. Nic z nią nie robiłam, dlatego decyzję pozostawiam przyszłej Pannie Młodej ;)

Mnie się do dzisiaj podoba ta sukienka i bardzo się cieszę, że zdecydowałam się właśnie na nią. Chyba lubię ponadczasowe rzeczy, a nie przemijającą modę.

Jeśli potrzebne są inne informacje proszę pisać na maila [zasłonięte]@op.pl lub dzwonić 508 [zasłonięte] 217.