Spis treści:Przedmowa do pierwszego wydania.Przedmowa do drugiego wydania.I. Korytarz czeski.II. Śląsk cieszyński.III. Niemcy w Państwie CzechosłowackimIV. Stosunki polsko - czeskie.V. Stosunki polsko - węgierskie.VI. Sprawa Czechosłowacji pod względem międzynaŹrodowym.KonkluzjaFragment przedmowy do drugiego wydania.Jak przewidziałem, Francja i Anglia nie wystąpią czynŹie obronie Czechosłowacji; Rosja sowiecka, pragnąca zamętu i rewolucji w Europie, podnieca Czechosłowację do oporu. Ze względu na geograficzną pozycję Polska w danej sytuacji posiada wielkie znaczenie dla rozwiązania kwestii czeskiej, oraz oddzielenia od państwa czeskiego krajów nieczeskich. Niemcy są tu czynnikiem rozstrzygającym. Dzięki ich potędze Francja i Anglia nie decydują się na interwencję zbrojną. Rosja sowiecka wie, że po za armią polską, nieprzepuszczającą wojsk sowieckich przez swe terytorium, wojska te mogą spotkać się z armią niemiecką. Polska przez długi czas przejawiała bierność w sprawie Czechosłowacji, a właściwie w sprawie reorganizacji terytorialnej Europy środkowej, jakŹikolwiek ta reorganizacja leży w jej interesach. Jakby uciekając od tego, co jest aktualne, co posiada dla nas pierwszorzędne znaczenie, nasz minister spraw zagranicznych, objeżŹdżał państwa bałtyckie i skandynawskie. Neutralność była hasłem; mówiono o bloku państw neutralnych, co jest sprzeczŹnością samo w sobie, neutralne bowiem państwo nie pójdzie z pomocą drugiemu napadniętemu, głoszącemu też neutralność, czyli niedającemu nadziei na ewentualną pomoc ze strony tego państwa. Wprawdzie rozmowy o neutralności mogły mieć sens pod tym względem, że były negacją sankcyj, która mogła być proklamowana uchwałą Ligi Narodów. Wątpiący co do interwencji zbrojnej Francji i Anglii sądzili, że nastąpi interwencja dyplomatyczna, przyczem mocarstwa te będą się posługiwały Ligą Narodów. Tymczasem, zamiast pomocy dyplomatycznej państwa te zadecydowały o przejściu Sudetów z Czechosłowacji do Niemiec, bez plebiscytu, czyniąc nawet pewien nacisk na Czechów. Polska wyszła z bierności, postawiła żądanie Śląska zaolzańskiego. Węgry wysunęły też swój post zwrotu zaboru czeskiego. Wyszliśmy już z bierności, krew Polska zrosiła już krainę nadolzańską, rozpoczyna się uczuciowa reakcja narodu. Nawet gazety, którymi posługiwała się propaganda czeska, nawet czasopisma oddane Francji, zmieniają, polityczne nastawienie. Lecz postulaty nasze nie zostały jeszcze zrealizowane. Dyplomacja francuska i angielska prą nasze postulaty oddzielić od postulatów Niemiec.Autor.Warszawa, dnia 21 września 1938 r.