Witam na mojej aukcji, dziś mam do zaoferowania książkę:
"STRAŻNICY ZMARŁYCH" Jan Marwydawnictwo: Krajowa Agencja Wydawniczastron: 159.stan książki: - dobry / + dostateczny (książka ma podniszczoną okładkę i pożółkłe kartki, dodatkowo na pierwszej stronie książki i od wewnętrznej strony okładki są dość duże inicjały byłego właściciela napisane długopisem).
- Chiefie - zwrócił się do stojącego obok mężczyzny o śródziemnomorskiej urodzie, z czarnym zadbanym wąsikiem - proszę kazać ciało wciągnąć na pokład. Postaram się, by je stąd jak najszybciej zabrano. Chief Dec był innego zdania.- Myślę, że lepiej go pozostawić w szalupie.- Dlaczego?- Kapitanie, trup wyciągnięty na pokład z morza przynosi pecha - powiedział chief z przekonaniem.- Zabobon. Oczy chiefa zwęziły się.- Być może kapitanie, ale lepiej zostawić ciało w szalupie. Kapitan uczynił gest zniecierpliwienia.- Nie nalegam. Może pan ma rację. W każdym razie z szalupy łatwiej będzie przetransportować na ląd.- Sądzi pan, że wezmą? - wątpił chief.- To ich obowiązek.- Oby i oni tak myśleli.- Jest trup. Będą musieli przeprowadzić dochodzenie. Wypadł za burtę? Został zamordowany? Przecież to jest człowiek:- Na to pytanie łatwo odpowiedzieć już teraz. Trup był przywiązany do kotwicznego łańcucha. Widocznie mordercy zależało, aby ciało było przy statku, nie wypłynęło na zatokę.- A więc morderstwo? - zdziwił się Achrem - na moim statku?
Przed zalicytowaniem koniecznie zapoznaj się ze stroną "o mnie" !!!
ODPOWIADAM NA WSZYSTKIE PYTANIA pisz na gg[zasłonięte]23279 lub dzwoń 889 [zasłonięte] 506.