Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

STING TEKSTY I PRZEKŁADY NOWA !!!!!!!!

21-07-2014, 8:55
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 15 zł     
Użytkownik emolbooks
numer aukcji: 4413360247
Miejscowość Kazuń Bielany
Wyświetleń: 2   
Koniec: 21-07-2014 08:49:46

Dodatkowe informacje:
Stan: Nowy
Okładka: twarda z obwolutą
Rok wydania (xxxx): 2008
Kondycja: bez śladów używania
Język: polski
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

 

WITAM SERDECZNIE

UDZIAŁ W AUKCJI TO AKCEPTACJA WARUNKÓW PRZEDSTAWIONYCH NA STRONIE ,,O MNIE,, - ZAPRASZAM DO ODWIEDZENIA STRONY ,, O MNIE ,,

MA PANI/ PAN PYTANIE PROSZĘ DZWONIĆ - 693 [zasłonięte] 46 79 LUB NAPISAĆ.

POZDRAWIAM I ŻYCZĘ UDANEJ LICYTACJI

EMOLBOOKS

 

 

STING TEKSTY I PRZEKŁADY

 

 


Wydawnictwo: IN ROCK
Rok wydania: 2008
Ilość stron: 528 s.
Oprawa: twarda
Wymiar: 140x205 mm
ISBN: 978[zasłonięte][zasłonięte]01573

 

 

 

Sting o książce:
Publikowanie samych tekstów, pozbawionych muzycznego akompaniamentu, to coś, czego jak dotąd starannie się wystrzegałem. Teksty i muzyka są wzajem od siebie zależne. Podobna relacja zachodzi między ubraniem i manekinem: po oddzieleniu ich od siebie zostaje nam naga kukła i sterta materiału. A jednak było to dla mnie doświadczenie ciekawe - po raz pierwszy uzmysłowiłem sobie, jak dobrze te teksty radzą sobie same; pojawiło się też pytanie: czy teksty piosenek to poezja, czy może coś zupełnie innego. I chociaż nigdy na poważnie nie podawałem się za poetę, książka, którą trzymacie w dłoniach, nie okraszona jakimkolwiek zapisem nutowym, podejrzanie wygląda na tomik wierszy.

Wkraczam więc oto, nieco strwożony, na terytorium czystej poezji. Kompozycje ułożyłem w kolejności, w jakiej zostały napisane, a tam, gdzie uznałem to za stosowne, dodałem krótki komentarz. Żadnego ze swoich utworów nie pominąłem, żadnego też nie przyodziałem w niepasujący doń strój; mało tego, ogołociłem je z ozdób, które nadały im pierwotny kształt. Są wśród nich takie, co bez wątpienia przepadną w tej chłodnej i okrutnej dla nich formie; inne mogą okazać się bardziej odporne, a ogołocone w ten sposób, zyskają być może na urodzie. Nie jestem w stanie przewidzieć wyniku, ale ryzyko podjąłem świadomie, kierując się pełnym nadziei wersem z T.S. Eliota (którego Ziemi jałowej nikt rozsądny nie będzie próbował zaśpiewać): „Te fragmenty wsparłem o moje ruiny".