|
Kontakt z nami: e-mail: [zasłonięte]@go2.pl telefon: (41)[zasłonięte]307-24 Godziny otwarcia: - poniedziałek od 9.00 do 20.00 - od wtorku do piątku od 9.00 do 17.00
Wysyłka i odbiór Dostępne możliwości: - Odbiór osobisty - Kurierzy: DHL oraz GLS
Odbiór osobisty: ul. Kranów 21 26-021 Daleszyce k.Kielc
Płatności: - Przelew na konto - Gotówka przy odbiorze
|
Informujemy Państwa, że prowadzona przez nas sprzedaż dokonywana jest wyłącznie za pośrednictwem Allegro. Osoby ze znaczkiem koperty prosimy o wcześniejsze potwierdzenie złożenie oferty. |
|
|
|
Szanowni Państwo,
Proponujemy do licytacji stary zegar stojący wyprodukowany przez fabrykę Gustava Beckera w około 1925 roku.
Jest to zegar dwuwagowy. Mechanizm pełnopłytowy, sygnowany. Gong pięciostrunowy wybijający połówki i pełne godziny. Sygnowany. Idealnie zachowane tarcza, wahadło i wagi. Wagi i wahadło platerowane srebrem. Na tarczy widnieją wyraźne arabskie indeksy godzinowe oraz minutowe. Wskazówki oksydowane. Szkło przesłaniające tarczę - oryginalne wypukłe.
Skrzynia bardzo ładnie utrzymana, fornirowana. Stan zachowania skrzyni jak na około 100 bardzo dobry, bez śladów kornika. Skrzynia zachowała komplet swoich zdobień.
Stylistyka zegara dosyć prosta. Idealnie komponuje z nowoczesnymi wnętrzami.
Wymiary : Wysokość - 194 cm Szerokość - 50 cm Głębokość - 24 cm
W przypadku szczegółowych pytań proszę o kontakt: (041)[zasłonięte]307 24, kom. 0-691 [zasłonięte] 633 Zegar po przeglądzie, udzielamy na niego 12- miesięcznej gwarancji.
Firma została założona w roku 1847 przez Gustava Beckera we Freiburgu ( obecnie Świebodzice na Dolnym Śląsku). Za dzień otwarcia uważa się 01.04.1847r ,gdy Gustav Becker w Gazecie Feiburskiej umieścił następujące ogłoszenie:
" Mam niezwykłą przyjemność i honor poinformować ,że przy Bahnhofstrasse 257 w domu murarza Paslera otworzyłem zakład zegarmistrzowski. Proszę o zaufanie do moich umiejętności i zapewniam, że moim najwiekszym zamiarem jest służyć Państwu uczciwie i ofiarnie. Jednocześnie zachęcam do sprawdzenia bogatej kolekcji zegarów zapewniając jednocześnie ich dużą dokładność ".
Jak historia dalej pokazuje, mimo daty 01.04. nie był to żart prima-aprilisowy.
Gustav Becker jako czeladnik zegarmistrzowski praktykował we Frankfurcie, Monachium, Berlinie, La Chaux-de-Fonds (Szwajcaria). Duży wpływ na jego dalszą pracę miał pobyt w Wiedniu, gdzie poznał dobrze mechanizmy tzw. "wiedeńczyków", które z powodzeniem były stosowane później w wielu jego zegarach. Niewątpliwe znaczenie na prężny rozwój jego firmy miała sytuacja ekonomiczna jaka wówczas panowała na Śląsku. Włókiennictwo miało duże straty, kopalnie srebra były ze względu na wyczerpane złoża zamykane. Władze pruskie były więc zainteresowane stworzeniem nowych miejsc pracy. Z zainteresowaniem obserwowały poczynania ambitnego i energicznego Beckera. Zaproponowano mu korzystne kredyty, w oparciu, o które stworzył podwaliny swojej dużej firmy. G.B. umarł w 1885 r. Nie każdy wie, że został pochowany w Świebodzicach. Grobowiec istnieje do dzisiaj. W 1927 firma ze względu na szalejącą inflację popadła w duże kłopoty finansowe skutkujące przejęciem jej w 1932 r przez firmę Junghans. Niektóre zegary produkowane później przez Junghansa miały na płycie sygnatury G.B. Ostatni Becker wyszedł w 1939 r.
|