"Stary człowiek i pies" przedstawia historię Roberta - starzejącego się, niegdyś uznanego twórcy, który dziś zmaga się z własnymi kompleksami i przywarami, oraz bezradnością wobec nowej rzeczywistości. Rzeczywistości, która w bezwzględny sposób wyrzuca go na margines egzystencji. Pewnego dnia Robert znajduje w przydrożnym rowie potrąconego przez samochód psa. W odruch spontanicznego współczucia zabiera zwierze do domu i zaczyna się nim opiekować. Cytaty z ocen scenariusza przez ekspertów PISF: "Z tego scenariusza emanuje prawda." "Ciepła, prawie liryczna opowieść o marzeniach, samotności, godności, miejscu artysty w skomercjalizowanym świecie."