Szanowni Państwo.
Przedmiotem aukcji jest bardzo stara, dwuosnowowa, duża, miękka, żakardowa tkanina, mogąca pełnić rolę kilimu na ścianę, narzuty na łóżko czy obrusu na stół. Z założenia jednak jest to kilim, czyli tkanina niezwykle modna w latach 20-tych ubiegłego wieku, która tworzyła klimat pomieszczenia, przede wszystkim dawała poczucie estetycznej przynależności do epoki. Kilimy nadawały mieszkaniom indywidualny charakter i w latach 20-30 tych społeczeństwo wprost oszalało na ich punkcie. Obecnie powróciła moda na takie dekoracje i oryginalne, stare kilimy w antykwariatach osiągają ceny od 500 do 1500 zł. Wszystko zależy od ich wielkości, walorów artystycznych i stanu zachowania. Tutaj najwięcej bywa zastrzeżeń, bowiem utrata kolorów, czy uszkodzenia nici osnowowej bardzo obniżają wartość przedmiotu. O randze kilimu decyduje rodzaj wzoru, sposób jego kompozycji oraz zastosowana kolorystyka. „Po kilimie dobrze skomponowanym oko przebiega jak po utartej drodze”- twierdził Stefan Szuman, autor pracy o polskich tkaninach, wydanej w 1929 roku i wiele prawdy jest w tych słowach, gdyż tkaniny kilimowe i makaty od stuleci zdobiły wnętrza polskich rodowych siedzib, bo są po prostu widowiskowe. W latach 30-tych wyparły je żakardy. W sprzedaży antykwarycznej kilimy żakardowe są rzadkością, dlatego ten proponowany przeze mnie w dzisiejszej aukcji jest tym bardziej godny uwagi.
Klasyczne żakardy to tkaniny o bardzo rozbudowanych, często wielkoformatowych wzorach, jedno- lub wielobarwnych, wykonywane na krosnach wyposażonych w mechanizm Żakarda. Różnią się zdecydowanie od kilimów wełnianych, mają bardziej szczegółowe i rozbudowane wzory. Ten proponowany przeze mnie przedstawia kwiecistą kompozycję Wzór to niezwykle misterny, bardzo szczegółowy i piękny, przetykany połyskującą, atłasową, cieniutką nicią.
Z pewnością tkaninę trzeba uprać, choćby po to by pozbyć się zapachu starego domu. Tu nadmienię, że posiadam równie starą, żakardową i trochę z lenistwa piorę ją w pralce w 30 stopniach.
Zauważyłam jeden mankament, na obrzeżu, o wielkości ok. 5,5 cm (patrz zdjęcie nr 8). Z dwóch stron tkanina jest założona, podłożona. W jednym miejscu zakładka nie wytrzymała, trzeba podszyć.
Nie uważam by było to znaczące dla estetyki i użytkowości przedmiotu. Wzór jest tak piękny, że reszta nie ma znaczenia
Polecam serdecznie i uprzejmie zapraszam do licytacji.Wymiary: ok. 203 x 132 cm. Podczas mierzenia nie naciągałam, nie napinałam mocno materiału. Tkanina nie była prasowana.
PS
Według mnie właściwy kolor narzuty/obrusu, główne barwy tkaniny to: ciemna zieleń oliwkowa, pudrowy róż, wiśnia (bordo), słomkowy beż. Najlepiej będzie osobiście ocenić tkaninę w naszym Antykwariacie. Zapraszam. Chętnie wykonam i wyślę więcej zdjęć.