POMAGAĆ POTRZEBUJĄCYM ZWIERZĘTOM - KOSZTOWNE
ZOBACZYĆ WDZIĘCZNOŚĆ W ICH OCZACH - BEZCENNE
Konto FELINEUS_ORG założone zostało przez grupę wolontariuszy, którzy z potrzeby serca niosą pomoc bezdomnym zwierzętom.
Do tej pory robiliśmy to charytatywnie, wspomagając się sprzedażą własnych rzeczy (kolekcji, rzeczy starych, odziedziczonych po rodzicach, dziadkach, itp. Niestety nie było innego wyjścia).
Obecnie już startujemy jako FUNDACJA DLA BEZDOMNYCH ZWIERZĄT "FELINEUS".
To da nam nie tylko większe możliwości pomagania w leczeniu zwierząt bezdomnych, ale również umożliwi w dalszym ciągu prowadzenie procedury adopcyjnej, bo po zmianie Ustawy o Ochronie Zwierząt, taką możliwość mają tylko zarejestrowane Instytucje pomagające zwierzętom.
Na tej stronie pojawią się nie tylko aukcje z rzeczami, z których dochód przeznaczymy dla naszych potrzebujących zwierzętom, ale również aukcje ze zwierzętami do adopcji.
Z góry dziękujemy naszym darczyńcom, gdyż dzięki nim udało nam się uratować niejedno życie lub zdrowie oraz znaleźć kochające domy kilkudziesięciu naszym podopiecznym.
Dane Fundacji: www.felineus.org
FDZ Felineus Jaśminowa 8/1, 35-604 Rzeszów KRS 000[zasłonięte]5803, REGON 180[zasłonięte]206
Tel. 512 [zasłonięte] 032
Alior Bank 58 2490 [zasłonięte] 0[zasłonięte]0050000 [zasłonięte] 727119
W małej wsi koło Rzeszowa, na uboczu, pod lasem stoi stary dom ze starymi zabudowaniami. Jest piękny zadbany ogród i sad.
Mieszka tam starsza Pani a razem z nią ponad 20 kotów. Większość to półdzikie podrzutki, niektóre już urodziły się w tym miejscu.
Obecnie część matek również już urodziła kolejne maluchy. Koty są potwornie zaniedbane, głodne, chude, zapchlone i na pewno zarobaczone. Część nowo narodzonych maluchów już poumierało.
Starsza Pani nie radzi sobie z taką ilością kotów, nie ma pieniędzy na karmy, koty żywią się resztkami i tym co złapią.
O pomoc do Fundacji Felineus, dla tej Pani zwróciła się jej wnuczka która na stałe mieszka w Krakowie.
Część kotek trzeba sterylizować natychmiast, część musi odchować swoje małe więc ich sterylizację odłożymy do momentu rozdania małych.
Musimy pomóc tej Pani, ale sami nie damy rady, zwłaszcza finansowo. Koty trzeba nie tylko wysterylizować ale również odpchlić i odrobaczyć.
Fundacja udostępni klatki do łapania kotów i pokryje częściowe koszty sterylizacji i kastracji. Część kosztów pokryje rodzina, ale to nadal kropla w morzu.
Wnuczka tej Pani wraz z koleżankami podjęły się łapania kotów i dowożenia ich do lecznic oraz przetrzymania po sterylizacji.
Szukamy osób, które mogłyby pomóc, w łapaniu, transporcie, w czymkolwiek…
A gdyby ktoś chciał dołożyć grosik do sterylizacji i potrzebnych leków dla kotów to będziemy bardzo wdzięczni za zakup kartki.