Witam!
Mam dzisiaj do zaoferowania polską lustrzankę dwuobiektywową START 66.
Jest to lustrzanka dwuobiektywowa konstrukcji Rolleicord wyprodukowany przez Warszawskie Zakłady Fotooptyczne w latach 1[zasłonięte]967-19. Pod wględem ergonomii i możliwości był identyczny z poprzednikiem – odmianą B. Jeden z pierwszych produkowanych po II wojnie światowej w Polsce.
Typ: Lustrzanka dwuobiektywowa na błone zwojową
Producent: Polski, Warszawskie Zakłady FotoOptyczne WZFO, 1[zasłonięte]967-19r.
format: 6x6
migawka: centralna z dużą skalą czasów naświetlania oraz synchronizatorem lampy błyskowej
czasy otwarcia migawki: 1/250, 1/125, 1/60, 1/30, 1/15, B(BULB)
Obiektywy zdjęciowy: tryplet Emitar 3,5/75
Obiektywy celowniczy: tryplet Emitar 3,5/75
przysłona: f3,5 – f22 regulowana płynnie
Współpraca z lampą: Synchronizacja na wszystkie czasy.
Wizjer: Matówka dosyć ciemna, obejmuje cały kadr, dodatkowo lupa do nastawiania ostrości
minimalna odległość ostrzenia - 1,0m
Inne: nie potrzebuje baterii.
Czasy nastawia sie pierścieniem wokół obiektywu. Przysłona ustawiania dźwigienką pod obiektywem. Ostrzenie następuję poprzez przesuwanie obu obiektywów - czyli całej przedniej ścianki aparatu - w kominku widać czy obraz jest ostry czy nie. Obraz uzyskiwany z górnego obiektywu, służącego do kadrowania i nastawiania ostrości. Obraz na filmie powstaje za pośrednictwem dolnego obiektywu. Do dokładnego nastawienia ostrości można rozłożyć lupę.
Reasumując, START 66 sprawia wrażenie bardzo ciężkiego i gruboskórnego. Nic bardziej mylnego po wzięciu go do ręki zdziwienie: jest leciutki. Ciche działanie - słychać tylko subtelny trzask migawki. Lustro odbija obraz z drugiego obiektywu - nie musi się podnosić, więc nie wydaje dźwięków. Wygodny jest podgląd obrazu przez kominek - daje to lepsze poczucie perspektywy i matówka 6x6 jest to naprawdę coś innego niż patrzenie przez wizjer 10mmx15mm. Jest lekki, tani i niewiele może się w nim zepsuć.
Do aparatu dorzucam futerał z paskiem oraz zaślepki na obiektywy.
Od kilkunastu lat zajmuję się branżą fotograficzną i mogę zapewnić, ze stan techniczny - bez zarzutów i zgodny z faktycznym. Nieporysowane soczewki, czyste ,przysłona sucha. Praktycznie jak nowy.
Stan wizualny – jak na zdjęciach, kilka zadrapań, zupełnie normalne efekty użytkowania aparatu sprzed prawie 50 lat. Nie wpływają na pracę aparatu.
Egzemplarz o charakterze zarówno kolekcjonerskim i użytkowym. W takim stanie to perełka.
Aparat dla miłośników lomografii, fotografii klasycznej i kolekcjonerów.
Jest oczywiście możliwość uzyskania dokładniejszych zdjęć.
To oraz wszelkie pytania poprzez:
mail @ [zasłonięte]@gmail.com
Zastrzegam sobie prawo do zakończenia aukcji przed czasem.
Gorąco zachęcam do składania ofert, jestem chętny skończyć aukcję przed czasem.
Na pewno się dogadamy.
Pozdrawiam i zapraszam na inne moja aukcje! (: