STARLANCER
GRA ORYGINALNA WYDANA NIE Z GAZETY!!!
WYDANIE XPLOSIV
NOŚNIK: 2 CD
STAN 5+/6
CD JAK NOWE!!!
+ ORYGINALNE OPAKOWANIE DVD-BOX
TOWAR PAKUJE BARDZO SOLIDNIE I BEZPIECZNIE
KUPIŁEŚ KILKA PRODUKTÓW? -WSZYSTKO WYŚLE W 1 PACZCE
KUPISZ 1 PRZEDMIOT, CZY 20 - ZA PRZESYŁKĘ PŁACISZ TYLE SAMO!!!
NIEKTÓRE GRY, ZWŁASZCZA STARSZE MOGĄ NIE DZIAŁAĆ POD WINDOWSEM XP / VISTA
Nazwisko Chrisa Robertsa znane jest miłośnikom kosmicznych symulacji z serii Wing Commander. Po odejściu z Origin Systems utalentowany projektant założył własne studio Digital Anvil i niemal natychmiast zapowiedział rozpoczęcie prac nad czterema grami. Jedną z nich był Starlancer, który okazał się debiutanckim dziełem firmy z Austin. Produkcja trwała cztery lata. Wydawcą gry został koncern Microsoft (Microsoft Game Studios), który kilka miesięcy po premierze stał się też właścicielem studia Digital Anvil.
Akcja Starlancera osadzona jest w roku 2160. Ludzkość skolonizowała już cały Układ Słoneczny. Podzieliła się jednak na dwa obozy – Sojusz (złożony z USA, Australii, Francji, Włoch, Niemiec, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii oraz Japonii) i Koalicję (z Rosją, Chinami i państwami Bliskiego Wschodu). Niestety, zdatne do życia planety są przeludnione. Wojna wybucha, gdy Koalicja dokonuje niespodziewanego ataku na Fort Kennedy. Doznawszy ciężkich strat flota gwiezdna Sojuszu przegrupowuje się na Trytonie (księżycu Neptuna), by rozpocząć walkę o odzyskanie utraconych terytoriów.
W kampanii głównej gracze wcielają się w rolę pilota-nowicjusza, który trafia do 45. Eskadry Ochotników pod dowództwem kapitana Roberta Fostera. Swoją odwagą i nietuzinkowymi zdolnościami pilotażu „żółtodziób” stopniowo zdobywa szacunek wśród pozostałych żołnierzy.
W grze poprowadzić można 12 typów statków kosmicznych, począwszy od małego, jednomiejscowego myśliwca aż po ogromny lotniskowiec. Objęcie dowództwa nad większą jednostką wymaga zdobycia odpowiedniego doświadczenia. Do wykonania są 24 zróżnicowane misje, w tym np. eskortowanie transportowców albo atak na wrogą stację kosmiczną. Przed rozpoczęciem zadania należy nie tylko wybrać statek, ale również odpowiednio go wyposażyć. Jednostki mogą dysponować aż 20 rodzajami uzbrojenia.
Starlancer wyłamuje się z konwencji typowego kosmicznego symulatora. Twórcom gry zależało, by gracze mogli poczuć się pilotem. Stąd na przykład własna kajuta w bazie eskadry, gdzie można poćwiczyć na symulatorze albo odpocząć słuchając muzyki.
Oprawa audio-wizualna Starlancera stoi na wysokim poziomie. Zwłaszcza wygląd jednostek pobudza wyobraźnię. Przestrzeń kosmiczna pełna jest kolorów, dzięki czemu gracze nie mają wrażenia przebywania w nicości. Dobre wrażenie robią także trwające łącznie ok. 25 minut przerywniki filmowe, generowane przy wykorzystaniu silnika graficznego gry.
Poza trybem zabawy dla jednego gracze gra oferuje również funkcjonalny multiplayer z opcjami rozgrywki w kooperacji dla 4 graczy lub pojedynków powietrznych (6 rodzajów deathmatchu) dla maksymalnie 8 graczy połączonych poprzez sieć LAN lub Internet.
ROZSĄDNE WYMAGANIA SPRZĘTOWE:
Pentium III 450 MHz, 128 MB RAM, akcelerator 3D, karta dźwiękowa + dodatkowo: karta sieciowa, podłączenie do internetu, joystick