Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

STANISŁAW CAT MACKIEWICZ 1896 - 1966 - WILNO, LOND

19-05-2014, 11:58
Aukcja w czasie sprawdzania nie była zakończona.
Cena kup teraz: 35 zł     
Użytkownik Unikat_Books
numer aukcji: 4255279489
Miejscowość Warszawa
Wyświetleń: 1   
Koniec: 18-06-2014, 11:48

Dodatkowe informacje:
Stan: Używany
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha




© PanelReklamowy



Szablon przejściowy

Tytuł: STANISŁAW CAT MACKIEWICZ 1896 - 1966- WILNO, LONDYN, WARSZAWA
Autor: JERZY JARUZELSKI
Wydawnictwo: Czytelnik
Rokwydania: 1987
Formatksiążki: 200 x 140 mm
Ilośćstron: 353
ISBN: 83-07-01404-2
Okładka: miękka
Stanogólny:

bardzo dobry

Uwagi: drobne zabrudzenia okładki, lekkiprzekos,

OPIS:
Książkę tę poprzedziły: tom szkicówMackiewicz i konserwatyści ("Czytelnik" 1976), doktorat obroniony w1978 r. w Instytucie Historii Polskiej Akademii Nauk (nie publikowany,promotor prof. dr Andrzej Ajnenkiel) oraz kilka drobniejszych pracogłoszonych w tygodnikach i pismacvh fachowych. Materiał tamzgromadzony, uzupełniony i rozwinięty, stał się punktem wyjścia przypisaniu niektórych, zwłaszcza pierwszych,rozdziałów biografii. W tym miejscu, otwierającym książkę,chciałbym podziękować kilku osobom. Jest to przywilej miły, lecz nietraktuję go konwencjonalnie. Profesorom Andrzejowi Ajnenkielowi iTadeuszowi Jędruszczakowi za wskazówki, krytykę, a także - wciągu tych kilku lat - czasami i za ostrogę. Bardzo sobie cenięuczestnictwo w debatach pracowni II Rzeczypospolitej IH PAN.Profesorowi Wacławowi Jędrzej ewiczowi za uwagi oraz udostępnieniecennych archiwaliów; pani Janinie Kulikowskiej z FundacjiKościuszkowskiej, której troska i pomoc w niemałej mierzeumożliwiła kontynuowanie badań. Dziękuję rodzinie StanisławaMackiewicza za pozwolenie na wgląd w papiery osobiste i bezstronnąwspółpracę: siostrze, pani Sewerynie Orłosiowej, orazcórkom, Aleksandrze Niemczykowej i Barbarze Rzepeckiej.Mojemu domowi wreszcie - córce i żonie, któresporo musiały ścierpieć.