Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

STACH Z KONAR Józef Ignacy Kraszewski

07-03-2012, 22:15
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 6 zł     
Użytkownik andrzejb1962
numer aukcji: 2104814770
Miejscowość Warszawa
Wyświetleń: 9   
Koniec: 07-03-2012 17:34:07

Dodatkowe informacje:
Stan: Używany
Rok wydania (xxxx): 1957
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Witam to moja oferta

OPIS:Tytułowy bohater w młodości był towarzyszem księcia Kazimierza Sandomierskiego (najmłodszego syna Krzywoustego). Zarazem młody Stach to hulaka, utracjusz, kostera. Właśnie pewnego razu grając w kości z księciem przegrał na jego rzecz bardzo dużą sumę. Będąc w dodatku pod wpływem alkoholu, z wściekłości uderzył Kazimierza w twarz. Od niechybnej śmierci uratował go książę, okazując mu łaskę. Stach został jednak wygnany. Po wielu latach powraca już jako człowiek ustatkowany, postanawia zmazać winy, służąc z ukrycia księciu Kazimierzowi. Pod przybranym nazwiskiem Zabora z Przegaju, nierozpoznany przez nikogo staje się niejako "szefem wywiadu". Zbiera informacje i w zakamuflowany sposób chroni księcia przed wszelkimi niebezpieczeństwami.

Ramy chronologiczne powieści to lata 1[zasłonięte]177-11. Są to czasy rywalizacji pomiędzy dwoma synami Krzywousta - starszym księciem Mieszkiem oraz Kazimierzem właśnie (w historii znanym jako Kazimierz Sprawiedliwy). Starszy brat rządzi Wielkopolską oraz Ziemią Krakowską (dzielnicą senioralną) twardo i bezwzględnie. Powoduje to niezadowolenie możnych krakowskich oraz miejscowego duchowieństwa, któremu przewodzi biskup Gedko. Dążą oni do obalenia Mieszka Starego i wprowadzenia Kazimierza. Wbrew woli tego ostatniego zostaje on panem Krakowa, lecz jest to dopiero początek wieloletniej rywalizacji między braćmi. Na tle tej historii obserwujemy przygody tytułowego Stacha z Konar. Jest także wielka miłość bohatera do pięknej Jagny Ściborzanki. Niestety, kobieta owa kocha ze wzajemnością księcia Kazimierza - przez wiele lat jest jego potajemną ukochaną. Jest także bezwzględna i podstępna Dorota z Tęczyna, za wszelką cenę usiłująca zyskać miłość księcia, w tym celu niecofająca się przed niczym.

Historia w powieści jest jednocześnie pretekstem do ukazania szerszej problematyki społecznej tych czasów. Przede wszystkim obserwujemy rywalizację książąt dzielnicowych o władzę. Tragiczną rywalizację, która osłabia kraj. Zarazem widzimy początek dochodzenia do znaczenia rycerstwa i mieszczan. Ma się nieodparte wrażenie, iż warstwy owe stanowią jakby pierwociny późniejszej warcholącej szlachty i sprzedajnej magnaterii. Wielkie znaczenie zdobywa wówczas także duchowieństwo, roszczące sobie prawo do faktycznego panowania nad krajem (jego władcami) oraz do wszelkich decyzji. Mieszko ponosi porażkę właśnie dlatego, iż przez surowość, konsekwencję w działaniu usiłuje ponownie zjednoczyć rozdrobnione ziemie polskie. Niestety powoduje to, jak wspomniałem, sprzeciw rycerstwa, które jest wspierane przez duchowieństwo. Moim zdaniem władca ten przedstawiony jest tutaj w zbyt czarnych barwach. Natomiast Kazimierz to bohater ckliwy, dobry, szlachetny (chyba aż za bardzo). Stara się żyć w zgodzie z duchowieństwem i wszystkimi ludźmi. Wręcz śmiesznie wygląda ta jego niechęć do panowania, które możni i duchowieństwo narzucają mu niemal siłą.

Powieść liczy ponad 650 stron, jest moim zdaniem trochę zbyt długa. Z powodzeniem mogłaby zostać skrócona o sto kilkadziesiąt stron. Niektóre ze scen autor niepotrzebnie rozbudowuje, miejscami akcja toczy się ospale, fragmenty są niepotrzebnie przegadane. Mankamenty powyższe, zaznaczam, nie dotyczą powieści jako całości, lecz tylko jej fragmentów. W sumie "Stach z Konar" stanowi doskonały obraz Polski dzielnicowej z II połowy XII w. Dlatego, mimo iż nie jest to dzieło wybitne, warto sięgnąć po nie. Polecam.

TYTUŁ: STACH Z KONAR - Powieść historyczna z czasów Kazimierza Sprawiedliwego

AUTOR: Józef Ignacy Kraszewski

STAN : Dobry

STRON: 631

Rok: 1957

OKŁADKA: Miękka


Zobacz inne moje aukcje, kupują kilka książek zaoszczędzasz na kosztach przesyłki.

Dziękuje



STACH Z KONAR Józef Ignacy Kraszewski

Dodano 2[zasłonięte]008-09 20:52
UWAGA! NIE WYSYłAM ZA POBRANIEM