Witam! Mam do sprzedania naprawdę świetną gitare - japońskiego Squier'a (fender) z roku 1993/94. Wtajemniczeni wiedzą że gitary Fender Squier produkowane w Japonii często biją na głowę nowe Fendery made in USA. Moja gitara, jest cała czarna jak na taki wiek stan jest naprawde dobry, oczywiście są gdzieniegdzie obicia, ale nic poważnego się z nią wizualnie nie dzieje. Z dechy brzmi super, przetworniki też są okej, ale sądzę że gdyby wsadzić w tą gitarę jakieś Texas Special'e albo coś w tym stylu, to by była naprawdę jedna z lepszych gitar na których graliście. Technicznie wszystko jest sprawnie, ostatnio tylko zaczełem mieć problem z basową struną E, zaczęła brzmieć jakby była troche przytłumiona, lecz myślę że to kwestia wymiany strun. Wygoda gry jest niesamowita, tu naprawdę daje tej gitarze duży plus, praktycznie jedzie się po gryfie jak po maśle, tez plusem jest podstrunnica. Tremolo chodzi okej, jest niczego sobie. Wszystkie tone działają, klucze też chodzą okej. Dodaje filmik, co prawda w do bani jakości, ale można choć trochę ogarnąć co się da z tego wiosła wyciągnąć (na filmiku tylko gitara z wzmacniaczem, nic więcej. Piec: leaney 65w, jakiś tranzystor). http://www.youtube.com/watch?v=pOoCkOFH7to Numer seryjny: P i 6 cyfr. Dodaje więcej fotek, można zassać z sendspace http://www.sendspace.com/file/fjrke4