Na sprzedaż piękny egzemplarz Squiera. Zdjęcia w pełni tego nie oddają. Gitara z 2009 roku, prawie nowa. Nie była używana za dużo, więc jest w świetnym stanie. Ciężko znaleźć jakiekolwiek rysy. Gitara większość czasu spędziła na statywie w moim pokoju. Pokój jest dobrze nasłoneczniony, więc pickguard i nakładki potencjometrów zrobiły się kremowe od słońca. Oczywiście nie ma to żadnego wpływu na grę, dodaje jej tylko charakteru. Widać to z resztą na zdjęciach. Dopiero wczoraj, czyli 30 czerwca zdjąłem folię z plastików, tak więc na nich również nie doszukamy się rys (Zapewne zwróciliście uwagę na biały ślad na pickguardzie. Na folii była przyklejona naklejka z logiem Squiera. Po zdjęciu folii to miejsce zostało idealnie białe. Po jakimś czasie pewnie zrówna się z resztą.). Gitara kupiona dwa lata temu, więc nie ma mowy o jakimkolwiek trzeszczeniu potencjometrów, przełącznika itp. Nigdy nie było z nią problemów. Progi bez śladów użytkowania, jak nowe. Gitara sprawdzi się w każdej muzyce, może oprócz death metalu. Korpus wbrew temu co mówi wiele osób nie jest wykonany ze sklejki. Nie wiem skąd ta plotka, bo na stronie producenta wyraźnie jest napisane, że to lipa. Podobnie z mostkiem tremolo. Można spokojnie używać wajchy (wajcha oczywiście odkręcana). Gra się bardzo miękko i przyjemnie. Gitara bez problemu sprawdzi się na próbach i bardziej kameralnych koncertach. Brzmi naprawdę zadziwiająco dobrze jak na tak tani sprzęt.


Jak widać na zdjęciu strat jest w legendarnym czarnym kolorze. Nie możliwym jest wymienić wszystkich wielkich gitarzystów grających na Stratocasterach. Hendrix, Clapton, czy Frusciante to tylko wierzchołek góry lodowej.

Ja jako fan Red Hot Chili Peppers grałem na nim często ich covery. Sprawdzał się w tej roli idealnie. Ostre brzmienie przetwornika pod mostem w "Can't Stop" i "Easily" albo delikatne, ciepłe przetwornika pod gryfem jak w "Scar Tissue". Bardzo uniwersalna gitara. Do dyspozycji mamy aż 5 pozycji, a dodatkowo jeszcze 3 potencjometry.

Po prostu typowy Stratocaster.


Numer seryjny tego Squiera zaczyna się od COB (a nie jak większość CY), czyli według amerykańskiego forum squiera pochodzi z najlepszej fabryki produkującej bullety.

Gitarę polecam nie tylko początkującym. Fajnie mieć w domu strata. Tylko ze Squierem macie gwarancję, że rozmiar główki i korpusu jest taki sam jak w drogich Fenderach na których grają nasi idole.

Gram na niej na co dzień. Z ceny raczej nie zejdę, bo wiem że jest warta tych pieniędzy. Nie spieszy mi się też ze sprzedażą. Zachęcam do licytacji i do zadawania pytań na maila.



Na youtube można znaleźć sporo filmów z tym squierem. To bardzo popularna gitara.

http://www.youtube.com/watch?v=ML8dV5-WhiY

http://www.youtube.com/watch?v=MJksXc5O7h0