O mnie Moje Aukcje Moje Komentarze

 

"Sprawa honoru" przenosi czytelnika w czasy okupacji, ukazując ówczesne życie, walkę i obronę zagrożonych wartości. Temat ten przewija się w twórczości Marii Kann. Występował w "Górze Czterech Wiatrów", w "Dujawicy", w "Niebie nieznanym", najbardziej jednak wiąże się z konspiracyjną broszurą "Na oczach świata", którą napisała i wydała w roku 1943.
Na podstawie dokumentów i relacji zebranych po obu stronach murów powstał wówczas ważny dokument: pierwsza i jedyna publikacja wojenna, poświęcona w całości sprawie powstania w gettcie warszawskim.
W zamierzeniach autorki broszura miała być także apelem do wolnych narodów, apelem do sumienia świata, wołaniem o pomoc dla ginących, których okupowany kraj nie mógł ocalić, tak samo jak więźniów Pawiaka i obozów zagłady.
"Trzeba natychmiast siłą powstrzymać zbrodniarzy - pisała wówczas Maria Kann - bo pomsta nie przywróci do życia wymordowanych narodów. Nie wyrówna krzywd moralnych. Każdy dzień niesie zagładę, sieje straszliwe spustoszenie, cofając Europę o wiele wieków. Za to ponosi odpowiedzialność cały świat!"
"Sprawa honoru" w jakimś sensie jest także dokumentem, ukazuje sens prowadzonej wówczas walki, pozornie beznadziejnej, dającej jednak możność ocalenia tego, co najważniejsze: ludzkiej godności. Przypomina, że w czasach najstraszliwszych, z narażeniem życia niesiono pomoc tym, którzy jej najbardziej potrzebowali.
Mówi o uczuciach silniejszych niż terror i śmierć.