Witam na aukcji charytatywnej dla Agatki.
Agatka urodziła się 15-04-2009 roku z wodogłowiem i rozszczepem kręgosłupa.
Ma niedowład wiotki kończyn dolnych, wadę wrodzoną obu kolan, neurogenny pęcherz moczowy,
porażone zwieracze odbytu, kurzą klatkę piersiową, stopy końsko-szpotawe,
obustronne zwichnięcie stawów biodrowych.
Agatkę trzeba systematycznie cewnikować, gdyż istnieje duże ryzyko infekcji i zakażeń.
Ponad to córka wymaga badań kontrolnych nerek i pęcherza moczowego,
co czasem wiąże się z kilkudniowym pobytem w szpitalu.
Agatka nie rusza w ogóle nóżkami, nie ma w nich czucia, dlatego ważne jest, aby jak najczęściej
uczestniczyła w turnusach rehabilitacyjnych.
Ciąża przebiegła idealnie, bez najmniejszych oznak że dzieje się coś złego.
Agatka od razu po urodzeniu została przewieziona na oddział chirurgii dziecięcej gdzie w drugiej dobie
życia przeszła bardzo poważne operacje, które uratowały jej życie.
Agatka urodziła się w bardzo ciężkim stanie dlatego lekarze nie dawali jej zbyt dużych szans,
mówili że wszystko może się wydarzyć i kazali przygotować się na najgorsze.
Nasza córeczka przebywała w szpitalu od urodzenia przez dwa miesiące.
Najgorsze było czekanie na to co będzie dalej.
Czułam strach i ogromny ból w sercu gdy słyszałam słowa lekarzy że Agatka może nie przeżyć.
W ciąży nie wiedziałam że dziecko jest chore dlatego to był ogromny szok gdy
po urodzeniu Agatki lekarze powiedzieli mi o jej chorobach i pokazali
mi córkę. Przytuliłam ją wtedy mocno do siebie, cierpiałam i płakałam
gdyż wiedziałam że za chwile mi ja zabiorą aby ratować jej życie.
Tego co wtedy czułam nie da się opisać.
Pierwsze słowa, które wtedy pomyślałam to: jeżeli ona umrze ja umrę razem z nią.
Te chwile pozostaną w mojej pamięci do końca życia, ten ogromny ból, strach i mnóstwo pytań,
na które wtedy nie było dobrej odpowiedzi. Jestem bardzo szczęśliwa że Bóg
pozwolił Agatce żyć.
Gdy Agatka miała 7 miesięcy, przeszła trzecią operacje w swoim życiu. Rana na pleckach
po plastyce przepukliny oponowo rdzeniowej nie chciała się całkowicie
wygoić i cały czas sączyła dlatego konieczna była kolejna operacja.
Jednak i po tej operacji rana nadal sączyła, na szczęście gdy Agatka miała 10 miesięcy
rana w końcu sama się zagoiła i przestała sączyć, byłam wtedy bardzo szczęśliwa.
Teraz Agatka jest już dużą silną dziewczynką, ciągle się uśmiecha i prawie w ogóle nie płacze.
Jest naszym największym skarbem i będziemy walczyć o jej zdrowie
i o to aby ją jak najbardziej usprawnić.
Pragniemy jak najbardziej usprawnić naszą córeczkę jednak koszty rehabilitacji
i turnusów rehabilitacyjnych są bardzo wysokie.
Sami nie jesteśmy w stanie zdobyć choćby połowy z kwoty jaka jest potrzebna
na leczenie i rehabilitacje naszej córeczki ale mimo wszystko nie poddamy się,
będziemy walczyć ze wszystkich sił aby jak najlepiej pomóc Agatce
aby mogła godnie żyć ze swoimi chorobami i miała jak najlepsze
dzieciństwo i całe swoje życie.
Naszym największym priorytetem jest jak najlepsze usprawnienie Agatki.
Jesteśmy gotowi poświęcić wszystko dla jej zdrowia.
Agatka jest pod stałą opieką neurologa, urologa, ortopedy, okulisty, logopedy i rehabilitanta.
Wyjazdy do tych specjalistów pochłaniają dużo pieniędzy,
ponieważ trzeba dojeżdżać wiele kilometrów na kontrolę.
Walka o zdrowie i jak najlepsze usprawnienie Agatki to zakup leków, sprzętu medycznego,
stała rehabilitacji w domu oraz wyjazdy na turnusy rehabilitacyjne.
Mimo wszystko nie poddam się, wierzę, że będzie lepiej i wierzę, że są na tym świecie dobrzy ludzie,
którzy będą chcieli nam pomóc.
Bardzo Państwa proszę o pomoc, rehabilitacja jest bardzo kosztowna.
Dzięki Państwa pomocy mamy możliwość dalszej rehabilitacji córki,
gdyż to jest dla niej najważniejsze.
Pomóżmy Agatce pojechać na turnus rehabilitacyjny.
Koszt dwutygodniowego turnusu to:
od 4.000 do 5.000
Aukcje odbywają się pod patronatem Fundacji Dzieciom "Zdążyć z Pomocą", której Agatka
jest podopieczną oraz mamy pełną zgodę i akceptację
serwisu allegro.
Dochód z aukcji zostanie w całości przeznaczony na leczenie i rehabilitację Agaty.
Pieniążki za zakupione przedmioty wraz z kosztami przesyłki proszę wpłacać na konto:
Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą"
ul. Łomiańska 5
01-685 Warszawa
nr. konta: 13 1240 [zasłonięte] 1[zasłonięte]0371110 [zasłonięte] 176008
tytułem: Cele statutowe 9850
Proszę pamiętać, że na blankiecie przelewu odbiorcą musi być Fundacja
a w tytule przelewu nie wpisujemy nicku z allegro tylko:
"Cele statutowe 9850"
gdyż tylko wtedy pieniążki trafią na Agatki subkonto.
Po dokonaniu zapłaty za towar proszę o przesłanie potwierdzenia przelewu
na mojego maila, pozwoli to na szybsze wysłanie do Państwa zakupionego przedmiotu.
Można również płacić poprzez płacę z allegro ponieważ pieniążki z płacę z allegro
również są wypłacane na Agatki subkonto.
Bardzo proszę również o wypełnianie formularza opcji dostawy lub o maila
z informacją jaką przesyłkę Państwo wybierają.
W koszt przesyłki wliczam cenę koperty bąbelkowej bądź innego materiału.
W przypadku opóźnień wysyłki spowodowanych pobytem na turnusie rehabilitacyjnym
lub innym zdarzeniem na stronie "o mnie" lub na stronie aukcji pojawi się
odpowiednia informacja proszę wtedy o cierpliwość i wyrozumiałość.
Przedmiotem aukcji jest
Spódniczka dla dziewczynki
rozmiar 98
Używane, stan bdb
Wymiary
Szerokość w pasie 23 cm
Długość całkowita 25 cm
Agatce można pomóc również poprzez:
* pozostawienie zakupionego przedmiotu na kolejną aukcję
* wpłacenie darowizny bez udziału w aukcji
* przekazanie dla Agatki przedmiotów do licytacji - proszę wtedy
o kontakt w celu ustalenia szczegółów
* przekazanie 1% podatku
* ofiarowanie znaczków pocztowych albo pomoc w zbiórce znaczków
oraz
* pomoc w zbiórce plastikowych nakrętek
Dziękujemy i gorąco pozdrawiamy.