SoundCraft CompAct 10 Mixer studyjny. Sprawny.

24-12-2014, 23:44
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.

Cena kup teraz: 450 zł

Użytkownik Monkey-M5

numer aukcji: 4910384550

Miejscowość ozorków

Wyświetleń: 232

Koniec: 24-12-2014 23:25:25

Dodatkowe informacje:
Stan: Używany
Waga (z opakowaniem): 3.00 [kg]

Witam Serdecznie i zapraszam do kupna Genialnego i profesjonalnego Mixera Studyjnego Sprzet jest w pelni sprawny. Jestem pierwszym wlascicielem. W zestawie jest Zasilacz, pudelko i instrukcja obslugi wraz ze schematami wariantow podlaczenia w studio. W razie jakochkolwiek pytam prosze sie kontaktowac telefonicznie 781 [zasłonięte] 334 lub kontaktowac sie Mailowo: [zasłonięte]@gmail.com ________________________________________________________________________________________________________________________________________ Opis Sondcraf CompAkt 10 Domowe studio nagrań bazujące na komputerze to specyficzne środowisko pracy. Aż dziw bierze, że producenci prześcigający się w dostarczaniu nam coraz to nowych procesorów, mikrofonów, odsłuchów czy innego typu sprzętu dedykowanego użytkownikom niewielkich studiów nagrań nie dostrzegają tej specyfiki wobec mikserów. A to mamy za mało wejść stereofonicznych, a to konfiguracja nie uwzględnia niuansów związanych z odsłuchem sygnału nagrywanego, to znów wymiary uniemożliwiają postawienie miksera przy klawiaturze - same kłopoty. Wobec takiego stanu rzeczy pojawienie się na rynku mikserów z serii Compact należy uznać za krok we właściwym kierunku. Krótka charakterystyka Compact dostępny jest w dwóch wersjach: Compact 4 i Compact 10. Opisywana niżej wersja Compact 10 wyposażona jest w cztery wejścia mikrofonowo/liniowe i sześć wejść stereofonicznych, z których dwa mogą pracować także jako wejścia z charakterystyką RIAA (umożliwiającą bezpośrednie podłączenie gramofonu z wkładką dynamiczną). W każdym kanale znajdziemy trzypasmową korekcję, regulację balansu/panoramy, regulację siły głosu oraz przyciski włączające podsłuch danego kanału i kierujące sygnał z wejścia do toru nagrywania. Mikser zasilany jest z zewnętrznego zasilacza sieciowego i nie posiada żadnego wyłącznika zasilania (wstyd!). Stopnie wejściowe kanałów mikrofonowo/liniowych zbudowano w całości w oparciu o beztransformatorowe układy tranzystorowe. W materiałach reklamowych zamieszczono informację, że są to przedwzmacniacze pracujące w klasie A, jednak nie znalazłem potwierdzenia tego faktu w instrukcji obsługi miksera, co nie znaczy, że tak nie jest. Liczy się jednak brzmienie, więc nie zagłębiajmy się w temat klasy pracy preampów. Wejścia liniowe bazują na standardowych rozwiązaniach z wykorzystaniem podwójnych układów operacyjnych. Pod względem konstrukcji wewnętrznej mikser podzielony jest na dwie płyty drukowane. Na jednej znajdują się gniazda i układy wejściowe, a na drugiej wszystkie układy korekcji i sumy wyjściowej. Montaż jest staranny, a użyte elementy nie budzą żadnych zastrzeżeń (dobrej klasy potencjometry ALPHA, kondensatory Jamicon, gniazda combi Neutrik). "Wnętrzności" miksera przymocowano do stalowej blachy płyty czołowej w dziewięciu punktach, co daje całej konstrukcji wystarczającą sztywność. Górną i dolną krawędź miksera oraz spód stanowią dwa kształtowniki aluminiowe, wzdłuż których przez całą szerokość urządzenia biegną dwa paski mikrogumy, skutecznie zabezpieczające mikser przed przesuwaniem po gładkiej powierzchni. Choć ośki potencjometrów nie są przytwierdzone nakrętkami bezpośrednio do płyty czołowej to można uznać, że całość spełnia z zapasem współczesne wymagania w stosunku do mikserów klasy popularnej. Struktura miksera Mikser ma wszystko czego może oczekiwać od tego typu urządzenia właściciel domowego studia nagrań z ambicjami. Konstruktorzy odeszli od sztywnego schematu wejścia/auxy/wyjścia, starając się zbudować takie urządzenie, które najlepiej sprawdzi się we współpracy z komputerem i niewielkim na ogół, ale zróżnicowanym instrumentarium. Compact ma trzy szyny sumujące sygnał z poszczególnych wejść: szynę monitorową (po korekcji, ale przed tłumikiem wyjściowym), szynę do nagrywania sygnału z wybranych kanałów oraz szynę główną. Te dwie ostatnie szyny (obie po korekcji i po tłumiku) działają zamienne, tzn. sygnał z danego wejścia można skierować albo na wyjście do nagrywania, albo na wyjście główne. Przy czym nazewnictwo tych dwóch szyn jest umowne, gdyż strukturalnie niczym się od siebie nie różnią oprócz tego, że tor nagrywania ma dodatkową parę wyjść niesymetrycznych RCA. To oznacza, że mikser możemy podłączyć do czterowejściowej karty dźwiękowej, rejestratora albo przetwornika analogowo-cyfrowego i kierować wybrane źródła do wybranych kanałów. Szyna odsłuchowa, na którą kierujemy sygnał z kanału (kanałów), współpracuje z trzema oddzielnymi torami wyjściowymi. Pierwszy to wyjście słuchawkowe dla wykonawcy. Oprócz standardowego regulatora głośności znajdziemy tu regulator proporcji między sygnałem z wyjścia do nagrywania a sygnałem z wyjścia głównego. Cel takiego rozwiązania jest oczywisty - już w mikserze możemy ustawić wykonawcy proporcję między sygnałem nagrywanym, a już nagranym (musimy go wcześniej podać z wyjścia rejestratora lub karty dźwiękowej na wejście PLAYBACK INPUT połączone na sztywno z szyną główną). Drugie wyjście słuchawkowe przeznaczone jest do podłączenia słuchawek realizatora. Jako źródło możemy wybrać szynę monitorową miksera lub - uwaga - ten sam sygnał, który podajemy na słuchawki wykonawcy. A?zatem bez przełączania czegokolwiek i skomplikowanych manewrów z gałkami możemy skontrolować sygnały wejściowe i chwilę potem sprawdzić co nasz wykonawca naprawdę słyszy. Za to rozwiązania piątka z plusem. Trzecie wyjście współpracujące z szyną odsłuchową to klasyczne wyjście do podłączenia monitorów studyjnych. Nie zapomniano tu o przydatnym drobiazgu, jakim jest przełącznik monofonizujący sygnał. Możemy zatem błyskawicznie sprawdzić stopień kompatybilności naszego miksu z trybem mono. Stawiam flaszkę soku marchewkowo- jabłkowego temu, kto wskaże mi mikser za te same pieniądze wyposażony w ten mały, ale jakże cenny dla każdego realizatora przycisk. Wypada dodać, że wszystkie kanały wejściowe - monofoniczne i stereofoniczne - mają takie same funkcje w zakresie odsłuchu i komutacji do szyn wyjściowych, a poziom każdego podsłuchiwanego sygnału obrazowany jest na podwójnym, ośmiodiodowym wskaźniku LED. Jedynym problemem jest to, że wciśnięcie przycisku MONITOR nie jest niczym sygnalizowane. Jeśli zostawimy wciśnięty przycisk na niedziałającym kanale, to wskaźnik LED nie będzie działał i możemy stracić trochę czasu na poszukiwanie przyczyn tego stanu rzeczy. Pisząc o strukturze miksera trzeba też wspomnieć o przycisku MONITOR, którego wciśnięcie włącza w tor odsłuchowy wszystkie sygnały skierowane do szyny głównej. Jest to zatem coś w rodzaju alternatywnego toru odsłuchu, a jednocześnie kontrola tego co wysyłamy na rejestrator lub do komputera. Jak widać z tego opisu Compact 10 daje bardzo bogate możliwości komutacji i podsłuchu sygnałów, pozwalając na sprawne poruszanie się w środowisku małego studia bez konieczności przepinania kabli czy korzystania z pomocy innych urządzeń. Tak zorganizowany tor odsłuchu pozwala przede wszystkim na ominięcie ograniczenia niektórych komputerowych systemów rejestrujących audio, czyli opóźnienia w odsłuchu nagrywanego sygnału, wynikającego z konieczności jego przetworzenia przez oprogramowanie. Wejścia miksera Cztery wejścia opisywanego miksera wyposażone są w gniazda typu kombo (XLR i TRS 1/4"). Dwa pierwsze wejścia mogą współpracować z mikrofonami oraz źródłami sygnału liniowego. Czułość dla sygnałów liniowych jest o 15dB mniejsza niż dla sygnałów mikrofonowych podawanych na wejście XLR. Dla wejść mikrofonowych możemy aktywować napięcie fantomowe +48V. Dwa kolejne wejścia przeznaczone są także do współpracy z mikrofonami, ale również z instrumentami elektrycznymi. Zamiast znajdującego się w pierwszych dwóch wejściach przełącznika aktywującego filtr górnoprzepustowy, znajdziemy w nich przełącznik zmieniający impedancję i czułość wejść właśnie pod kątem współpracy z tego typu instrumentami. Pierwsza czwórka wejść wyposażona jest w złącza insertowe, umieszczone po układzie wzmacniacza napięciowego, a przed korekcją. Cztery stereofoniczne wejścia oznaczone cyframi 1-4 mają po parze gniazd symetrycznych TRS 1/4" oraz gniazd niesymetrycznych RCA. Z wejść tych można korzystać zamiennie, a służą one do podłączenia np. syntezatorów czy modułów brzmieniowych. Choć są to wejścia stereofoniczne, można do nich podłączyć także źródła mono - aktywne jest wówczas wejście kanału lewego. Pozostałe dwa wejścia stereo mają wyłącznie gniazda niesymetryczne RCA. Wyposażono je w załączaną korekcję RIAA - do niedawna prawdziwą rzadkość wśród mikserów w ogóle. Posłuchajmy jak to gra Do testów użyłem mikrofonów MXL 990, Rode K2 i Sennheiser e865, gramofonu G-1100fs Daniel, słuchawek Sennheiser HD600 i BST HP-50 oraz monitorów Genelec 1030. Nominalne wysterowanie kanału dla mikrofonu pojemnościowego i zapowiedzi słownej uzyskamy przy połowie zakresu regulacji (30dB), a z dużymi sygnałami damy sobie radę nawet bez dodatkowego tłumika. Przedwzmacniacz mikrofonowy Compacta dobrze spełnia zadania jakie przed nim stawiamy: nie wnosi zbyt dużych szumów przy małych sygnałach i nie daje się łatwo przesterować przy dużych sygnałach. Pod względem brzmienia przedwzmacniaczom miksera nic nie można zarzucić. Mają ładną, dobrze kontrolowaną górę, neutralny środek i miękki, wyokrąglony bas. W porównaniu do przedwzmacniacza miksera Behringer UB1204 preamp Compacta wydał mi się mniej agresywny, bardziej stonowany i spokojniejszy. Okazało się też, że Compakt jest nieco mniej podatny na sybilanty niż Behringer. Wzmacniacz słuchawkowy opisywanego miksera nie należy do najgłośniejszych. Choć w wielu wypadkach oferowany przez niego poziom głośności jest wystarczający, to jednak w sytuacji, gdy ktoś potrzebuje naprawdę bardzo głośnego odsłuchu, Soundcraft będzie musiał ustąpić pola konkurencji. Korekcja sygnału - jak zwykle w przypadku tej firmy - nie budzi zastrzeżeń. Najmniejszy ruch jakiejkolwiek gałki korektora daje oczekiwany efekt. Ten blok miksera mogę określić jako wyjątkowo efektywny, kreatywny i charakteryzujący się dobrymi parametrami brzmieniowymi. Nie inaczej jest w przypadku filtru górnoprzepustowego, który nie wpływając zbyt głęboko w brzmienie, skutecznie odcina częstotliwości z zakresu infradźwięków mogące przesterować przedwzmacniacz. Dość powiedzieć, że przy mikrofonie MXL 990 i włączonym filtrze górnoprzepustowym nie było potrzeby stosowania pop-filtru, a sam sygnał na tym znacząco nie stracił. Wejścia instrumentalne sprawdziłem korzystając ze Stratocastera oraz basu Yamaha BB-N5A. Należy mieć na uwadze fakt, że korekcja we wszystkich kanałach dopasowana jest głównie do współpracy z sygnałem z mikrofonu i sygnałem liniowym. Mimo to można z niej z powodzeniem skorzystać także w przypadku instrumentów, choć z pewnością nie zadziała tak, jak korekcja ukierunkowana na pracę z tego typu źródłami sygnału. Podłączone do omawianych wejść instrumenty brzmią czysto, bardzo dynamicznie, nie ma żadnych kłopotów z ich wysterowaniem i przesterowaniami. Korekcja RIAA w stereofonicznych wejściach 5-6 działa precyzyjnie, nie wnosząc żadnych słyszalnych zniekształceń i nie generując typowego dla słabszych rozwiązań krzykliwego, wręcz jazgotliwego dźwięku. Wszystko jest na swoim miejscu, a dobrze wytłoczone płyty winylowe The Beatles wciąż brzmią lepiej niż ich cyfrowe odpowiedniki.