Witam. Mam do zaoferowania uszkodzony telefon Sony Xperia SP (pudełko+dokumenty - brak ładowarki).
Telefon nie włącza się, czasami zawibruje podczas trzymania przycisku włączania. Reaguje na ładowarkę - zapala się czerwona a po chwili zielona dioda. Stan wizualny średni.
Przedstawiam historię uszkodzenia: Telefon zakupiony jakiś czas temu na olx.pl. Byłem szczęśliwym posiadaczem dopóki nie upadł podczas deszczu. Podczas upadku pękła szybka. Zawilgocony telefon został wyłączony a następnie wysuszony. Po tym zabiegu działał w 100% mimo pobitej szybki. Jakiś miesiąc później pobite szkło zaczęło mi przeszkadzać, więc zdecydowałem się na wymianę. Telefon trafił w ręce "fachowców", a po powrocie od nich już się nie włączał. Z początku pod ładowarką paliła się tylko czerwona dioda, później oznak życia coraz więcej. Komputer go wykrywa jako "s1boot" albo "s1flash" czy jakoś tak gdy podczas podłączania kabla przytrzymam przyciski głośności. "Spece" z owego nieszczęsnego serwisu wykonali swoją pracę bardzo fachowo, pomiędzy wyświetlaczem a szybką jest widoczny paproch, odciski palców i takie tam rzeczy. Ramka pod tylna klapką ma widoczne ślady demontażu. Cały telefon sprawia wrażenie jakby był nieposkręcany (na marginesie brakuje jednej z widocznych śrubek pod tylna klapką), nie jest tak sztywny jak dawniej, odstaje tylna klapka. Panowie z serwisu nie biorą na siebie odpowiedzialności za uszkodzenia, więc za usługę nie otrzymali wynagrodzenia.
Na wyświetlacz i szybkę daję 100% gwarancję, bo ci spece odpalali ten zestaw przy mnie, na innej płycie głównej.
Nie chcesz kupić - nie licytuj. Zwrotów i negatywnych komentarzy nie przyjmuję. Sprzedaję przedmiot bez ściemy jak co poniektórzy - był zalany, po osuszeniu działał. Trafił na wymianę szybki do szpeców - przestał się włączać, choć daje oznaki życia. Dlaczego? Nie wiem, więc sprzedaję jako złom.