|
Witam na kolejnej aukcji. Dzisiaj mam do sprzedania kultowy keyboard Solton MS-50. Instrument kupiony ok. 2 lata temu u Pana Arka z Krapkowic. Kto miał styczność z tym dealerem wie, że instrumenty od niego "trzymają się kupy". Nie ukrywam, że Soltona kupiłem jako drugi klawisz na wesela. W odróżnieniu od wielu mam cywilną odwagę przyznać się do czego ten sprzęt był wykorzystywany. Nie wypisuję głupot typu "stan idealny wyjęty z kartonu w celu sprawdzenia", albo "nigdy nie grany na weselach". Taką ciemnotę można wpierać małym dzieciom w przedszkolu, i też nie wszystkim. Z racji tego, że w międzyczasie pojawiły się w mojej kolekcji Roland VA76 i Yamaha Motif XS, Soltonik stał się instrumentem zbędnym. Chociaż zsamplowane bębny wykorzystuje w swoim studiu notorycznie. Klawisz w bardzo dobrym stanie technicznym i wizualnym. Klawiatura równa reaguje wzorowo, switche działają na lekki dotyk. Jedyny mankament jest taki, że podczas włączania instrument wydaje specyficzny trzask, na który nakłada się echo. Ono zanika po kilku sekundach. Po rozmowie z Panem Arkiem stwierdziliśmy, że najbardziej realną przyczyną może być zbyt wysokie napięcie baterii podtrzymującą pamięć zewnętrzną instrumentu, którą wymieniłem na nową przed kilkoma dniami koszt- całe 68zł. Prawdopodobnie sytuacja ustabilizuje się po kilku tyg. kiedy bateria się troszkę osłabi. Bateria padła dlatego, że instrument był wykorzystywany przeze mnie pół roku. Później najczęściej leżał w futerale. Czasami tylko wykorzystywany w studiu do nagrań biesiadnych. Od siebie dodam, że sprzęt rewelacyjnie brzmi na pakach. Aranżer składa się dosłownie z 6 traków, ale 16 we współczesnych keyboardach nie zagra tak realistycznie, miękko, ciepło i selektywnie. Jeżeli ktoś zada pytanie, że instrument jest przestarzały - to ja pytam czy klasyczne brzmienia i aranże mogą się zdezaktualizować. Polka, Waltz, Begina, Tango, Rock&roll, Ballad 8,16. Tylko startować i grać. Jeżeli ktoś myśli, że jak kupi keyboard za 15000 tys. to będzie wygrywał hity Zetki, ESKI grubo się myli. Takie rzeczy robi tylko komputer wypchany na full instrumentami wirtualnymi i procesorami. Kto zdecyduje się na zakup w gratisie dokładam Paco Case ze sklejki plus aluminiowe okucia, kabel zasilający, polską instrukcję obsługi, pulpit pod nuty, płytę CD z ogromną ilością styli, i oczywiście wymieniona bateria na nową. Doskonały wybór za te pieniądze i nie tylko. Marki nie ma się co bać. Wykonanie niezniszczalne. Dzisiaj już takich nie ma. Myślę, że warto. Wszystko widać na zdjęciach. W razie pytań śmiało dzwonić 0504 [zasłonięte] 016. Pozdrawiam - Daniel |
|
|
|
|
|