Sniper Elite III: Afrika to trzecia część serii snajperskich wojennych strzelanin. Grę wyprodukowało studio Rebellion, czyli ten sam zespół, który odpowiadał za dwie poprzednie odsłony. Akcja ponownie osadzona jest w realiach II Wojny Światowej. Tym razem jednak autorzy porzucili lokacje europejskie i zamiast tego osadzili kampanię na terenach Afryki. Zmianie nie uległa natomiast postać głównego bohatera. Ponownie jest nim Karl Fishburne, czyli strzelec wyborowy pracujący dla dowództwa amerykańskich sił zbrojnych. Tryb dla pojedynczego gracza składa się z serii ośmiu rozbudowanych misji, w większości polegających na wyeliminowaniu konkretnego celu (np. wysoko postawionego oficera). Droga do niego jest zawsze trudna i wymaga często przekradania się między wrogimi oddziałami oraz cichego wykańczania nieprzyjacielskich żołnierzy. Możemy również przypuścić frontalny atak, co ściągnie nam na jednak głowę wszystkie okoliczne patrole. W Sniper Elite III: Afrika powraca znak rozpoznawczy serii, czyli rozbudowana mechanika snajperska. Na wyższych poziomach trudności bierze ona pod uwagę takie aspekty jak prędkość i kierunek wiatru czy wpływ grawitacji na tor lotu kuli. Autorzy nie ograniczyli się do kopiowania pomysłów poprzedników. Zamiast tego wprowadzili również sporo nowych rozwiązań. Najważniejszym z nich jest pojawienie się sandboksowych map o otwartej strukturze. Zapewniają one graczom dużą swobodę wyboru metod oraz sposobu realizacji zadań i sprawiają, że każdy poziom można przechodzić wielokrotnie bez uczucia nudy, za każdym razem próbując innej taktyki. Jednocześnie większy nacisk położono na elementy skradankowe, które wzbogaciły się o tzw. system relokacji. Powoduje on, że po oddaniu kilku strzałów musimy szybko zmienić pozycję i gra daje nam znać, kiedy oddaliliśmy się wystarczająco daleko, abyśmy w spokoju rozpocząć poszukiwania innych słabych punktów w nieprzyjacielskich patrolach. Autorzy znacząco ulepszyli również kamerę rentgenowską, która teraz ukazuje nie tylko uszkodzenia szkieletu, ale również mięśni i systemu krążenia. Większy poziom detali objął także pojazdy. Eliminowanie czołgów i opancerzonych ciężarówek wymaga obecnie zniszczenia wpierw kilku elementów składowych zanim otrzymamy okazję wykończenia celu ostatnią kulą. Co ciekawe, również najlepsze trafienia pojazdów ukazywane są za pomocą filmowej kamery, która podąża za pociskiem, a następnie pokazuje uszkodzenia mechaniczne poszczególnych części. Dodatkową atrakcją jest system rozwoju. Zależnie od efektowności naszych akcji przydziela on punkty doświadczenia, które wydajemy następnie na ulepszanie ekwipunku i uzbrojenia. Całą kampanię możemy przejść samotnie lub wspólnie z jednym kolegą, a dodatkowo dostępne są także dwa inne kooperacyjne tryby. Pierwszym z nich jest Survival, gdzie próbujemy wspólnie z towarzyszami broni wytrwać jak najdłużej przeciwko hordom wrogów. Natomiast drugim jest doskonale znany fanom serii Overwatch, odtwarzający działanie drużyny snajperskiej, gdzie jeden z graczy wciela się w strzelca wyborowego, a drugi odgrywa rolę tzw. spottera, który przekazuje partnerowi cenne informacje, a każdy z nich stara się osłaniać towarzysza broni. Nie zabrakło także licznych trybów rywalizacji.