Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Smaki polskie czyli jak się dawniej jadało

26-06-2015, 14:53
Aukcja w czasie sprawdzania nie była zakończona.
Cena kup teraz: 27.31 zł     
Użytkownik sredniowieczna
numer aukcji: 5397236732
Miejscowość Rybnik
Wyświetleń: 1   

Dodatkowe informacje:
Tematyka: Życie codzienne, obyczaje
Stan: Nowy
Okładka: twarda
Rok wydania (xxxx): 2008
Kondycja: bez śladów używania
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Smaki polskie czyli jak się dawniej jadało. Z przepisami do wykorzystania we współczesnej kuchni

 

Autor: Andrzej Kozioł
Wydawnictwo: WAM
Seria: nd
Rok wydania: 2008
Wydanie: I
Nakład: bd
ISBN:[zasłonięte]978-8305-165-0
Stron: 224
Format: 140x200mm
Oprawa: twarda

Stan: nowa

Język: polski

 

Spis treści:

Wstęp

Rosół

Barszcz

Bigos

Kapusta

Flaki

Musztarda

Kres karnawału i post

Ryby

Wielkanocne śniadanie

Świniobicie

Karnawał pasibrzuchów i pieczeniarzy

Potrawy dawno zapomniane – niedźwiedzina, rożenki

Miód

Uczty

Ziemniaki

Herbata

Kawa

Kuchenne urzędy

Zapasy

Na ulicy

W podróży

Bibliografia

Indeks potraw

 

Opis:

Historia ma nie tylko polityczny, bitewny wymiar. Nie tylko szumi sztandarami, ale także pełna jest kuchennych odgłosów - zupy pyrkoczącej w wielkich garnkach, pieczeni skwierczącej nad żywym ogniem. Historia pachnie laurem wieńczącym skronie bohaterów, tym samym laurem, który przydaje aromatu potrawom.
Zmienia się wszystko, także kuchnia. Jeszcze pamiętam kuchnie ogromne - z chlebowymi piecami, z gorącymi szabaśnikami, w których potrawy nabierały smaku. Jeszcze pamiętam stoły jak z holenderskich martwych natur - z kolorowym ptactwem czekającym na oskubanie, ze stosami grzybów, z jarzynami, owocami.
Dzisiaj kuchnie - malutkie i białe - przestały być pracowniami kulinarnej alchemii. Kurczak wsadzany do elektrycznego piekarnika lub mikrofalówki bardziej przypomina - niestety, także smakiem - przemysłowy produkt niż domowe ptactwo. I nikt już nie pamięta, że wczesnym latem, podawało się go - wypełnionego smakowitym farszem - z mizerią. Bo kurczak bez mizerii był niepełny.
Dawna Polska pachnie barszczem - z rurą, koniecznie z rurą! - bigosem, pieczonym prosiakiem, wielkanocnymi babami, krupniczkiem uwarzonym z gorzałki, miodu i korzeni, pachnie dębniaczkiem - ulubionym napojem imć pana Onufrego Zagłoby.
Zapraszam do kulinarnej podróży po krainie zwanej przeszłością. A zaczniemy ją od zupy podstawowej, protoplasty zup wszelkich - od rosołu.
(Wstęp)