Sleeping Dogs pierwotnie miała być trzecią częścią serii True Crime, jednakże po perturbacjach prawnych konieczna okazała się zmiana tytułu, aczkolwiek nie konceptu gry. Tym razem przenosimy się na Daleki Wschód. Fabuła jest też silnie zainspirowana azjatyckimi filmami sensacyjnymi ze szkoły Johna Woo, takimi jak np. Hard Boiled.
W grze poznajemy detektywa Wei Shena, który próbuje przeniknąć do struktur niebezpiecznej przestępczej organizacji – Sun On Yee. Żeby zdobyć zaufanie gangsterów Wei musi wykonywać polecenia, pnąc się w hierarchii mafii. Droga prowadzi przez wiele mniejszych i większych zleceń, podczas których zasiadamy za kierownicą szybkich samochodów, skaczemy po dachach i walczymy z przeciwnikami wręcz.
Wymienione wyżej elementy są główną treścią Sleeping Dogs. Bohater szybko uczy się sztuk walki, korzystania z najróżniejszych broni i wielu innych technik siania destrukcji. Miejscem akcji jest wspominany Hongkong, podzielony na kilka zróżnicowanych dzielnic (od tonącej w przepychu Central HK, aż po biedną Aberdeen). Oczywiście w mieście pojawia się wiele pobocznych zadań i wyzwań, które urozmaicają zabawę.
Istotnym elementem gry jest moralny aspekt pracy detektywa pod przykrywką, silnie inspirowany Splinter Cell: Double Agent. Gracz musi uważać, by z jednej strony nie przeciągnąć swojego bohatera na ciemną stronę, a z drugiej – by utrzymać zaufanie nowych pracodawców.
Inspiracje niezliczoną ilością amerykańskich i azjatyckich filmów akcji widoczne są w przestylizowanej, wyrazistej oprawie produkcji. Wizualnie gra prezentuje się naprawdę dobrze i oddaje klimat wschodnioazjatyckiej metropolii w pełnej krasie.