Skaner sprzedaję jako używany, choć działa i wygląda jak nowy. Po zrzuceniu paru archiwalnych albumów i pudełek ze slajdami już nie będzie mi potrzebny, bo aparat cyfrowy załatwia sprawę. Na skanerze oprócz zwykłych zdjęć można archiwizować też zdjęcia na kliszy, negatywach i slajdach do rzutnika.

Przed skanowaniem można obejrzeć na małym ekranie, ewentualnie można je obrócić, rozjaśnić lub przyciąć. Zdjęcia zapisują się w pamięci urządzenia lub na karcie SD (po włożeniu jej do czytnika, karty nie ma w zestawie). Ciekawe jest to, że urządzenie może działać samodzielnie bez podłączania do komputera. Trzeba się zaopatrzyć w przejściówkę z USB na zasilanie 230v. 

Urządzenie zapakowane jest w oryginalne opakowanie. Są 3 ramki do zdjęć w różnym rozmiarze (standardowe formaty zdjęć wywoływanych do albumów), ramka do filmów i ramka do slajdów. W zestawie jest instrukcja i przewód zasilający, którym podłączamy się do komputera (lub po zakupie przejściówki do gniazda 230v)