Richard Siegerturodził się w 1922 r. w małym nim kim miasteczku Auscha (Kreis Lcttme Miasteczko to przed zakończeniem I ny światowej należało do Austrii, póiniej znalazło się na terytorium Czechosłowacji. Kiedy w 1933 r. Adolf Hitler doszec władzy, postanowił ponownie zjedm wszystkich Niemców w jednej Rzeszy, sposobem w 1938 r. doszło do okupacji, Sudetenlandu, a Richard Siegert ft« nie stal się obywatelem Niemiec. wcielono go do Wehrinachtu, gdzie p szedł przeszkolenie jako piechur i kiet ca pojazdu opancerzonego w dreziieńs 108. Batalionie Grenadierów Pancern W momencie rozpoczęcia operacji „I barossa" jako kierowca należącego do Dywizji Pancernej transportera opance nego SdKfz 251 uczestniczył w walkacf środkowym odcinku frontu, docierają* w rejon Orla, Na przełomie kwietnia i tt 1943 r. został przeniesiony do "
nu Ciężkich Niszczycieli Czołgów walczącego w rejonie Witebska. Po przeszkoleniu jako celowniczy działa samobieżnego Hornisse udział w toczących się tam zaciętych wał W wigilię 1943 r. jego pojazd został tn pociskiem z czołgu T-34, a on sam zrani Na przełomie czerwca i lipca 1944 r. udał się wyrwać z kotła pod Witebskiem i w * sie niemieckiego odwrotu przedostać do Prus Wschodnich. W Tylży ponownie zostałranny. Statkiem „Generał von Stauben" dotarł do kia, a następnie lazaretu w Turyngii, nwaiescencji został ponownie skte-do Prus Wschodnich, ale z powodu ikości frontu jego pociąg dojechał tylko do iznania, a Siegerta wcielono do garnizonu twierdzy, gdzie został celowniczym jedynego walczącego w mieście czołgu typu Tygrys. Po kapitulacji Festung Posen spędził cztery i pół roku w rosyjskiej niewoli. W 1962 r., podczas tygodniowego pobytu w szpitalu, spisał swoje wspomnienia -pamiątkę dla rodziny. Po raz pierwszy ukazały się one drukiem w 1986 r. wydane przez Hilfs-gemeinschaft ehem. Posen kampfer. Obecnie Richard Siegert mieszka wraz z rodziną w miejscowości Hindelang w nie-'eckich Alpach.
Tygrys z Poznania autorstwa Richarda Siegerta to kolejna, siódma już książka w serii „Festung Posen 1945" Z pewnych względów jest ona dla mnie jednak pozycją najważniejszą; mam do niej szczególny, osobisty stosunek. Stało się tak głównie za sprawą samego autora, z którym szczęśliwy los zetknął mnie w 2001 r. i z którym po dziś dzień prowadzę serdeczną i przyjacielską korespondencję. W tym miejscu pragnę podziękować Panu Doktorowi Dieterowi Friesemu, przewodniczącemu Hilfsgemeinschaft ehem. Posenkdmpfer, który cztery lata temu przekazał mój list Richardowi Sieger-towi, informując, że interesuję się udziałem niemieckich pojazdów pancernych w bitwie o Festung Posen. Wkrótce otrzymałem od Richarda Siegerta, którego nazwisko nic mi wtedy jeszcze nie mówiło, obszerną odpowiedź oraz egzemplarz książki z dedykacją. Na jej okładce widniał tytuł: Der Tiger von Posen, a autor okazał się byłym celowniczym jedynego walczącego na ulicach Poznania w styczniu i lutym 1945 r. Tygrysa. Do dziś egzemplarz tej książki stanowi dla mnie prawdziwy skarb.
Właśnie wtedy nawiązała się między nami znajomość, którą dziś bez wahania, mimo że nie spotkaliśmy się do tej pory osobiście, mogę nazwać przyjaźnią. W ciągu czterech lat wymieniliśmy kilkadziesiąt listów, dzięki którym mogliśmy wspólnie badać historię Tygrysa i jego załogi. Ri-chard Siegert służył swoimi wspomnieniami, ja natomiast, mieszkając niedaleko Poznania, mogłem mu pomóc różnorakimi wskazówkami. Wynik tej wspólnej pracy to książka Pancerna Rezerwa Uderzeniowa - Poznań 1945 wydana przez wydawnictwo „Pomost" w 2003 r.
Znajomość, która wtedy się narodziła, a która kształtuje się i rozwija aż po dziś dzień, była dla mnie zupełnie nowym i zaskakującym doświadczeniem. Richard Siegert był bowiem pierwszym osobiście przeze mnie poznanym byłym żołnierzem niemieckiego Wehrmachłu - armii, zetknięcie z którą w czasie II wojny światowej kosztowało nas Polaków tyle cierpienia i straszliwych doświadczeń. Wiem, iż z tych samych względów dla niego zaskakujące było to, że niespełna 30-letni Polak interesuje się tak bardzo jego osobistą historią.
Bardzo chciałem dowiedzieć się jak najwięcej o adresacie moich listów i jego obecnym stosunku do tamtych wydarzeń. W mojej głowie rodziło się wiele pytań i wątpliwości. Wkrótce wszystkie one zostały jednak całkowicie rozwiane, również dzięki innym członkom Hilfsgemeinschaft ehem. Posenkdmpfer, których miałem przyjemność poznać w późniejszym okresie. Nigdy nie spotkałem ludzi tak mocno i szczerze zaangażowanych w proces pojednania Polaków, Niemców i Rosjan. Richard Siegert pisał w kwietniu 2005 r. w jednym z adresowanych do mnie listów: „W Niemczech ogłoszono rok 2005 rokiem przyjaźni niemiecko--polskiej. My budujemy tę przyjaźń już od 2001 r. Jesteśmy jednak szybsi niż politycy!"
Z tych właśnie względów moim szczerym pragnieniem stało się, aby Tygrys z Poznania, wydany dotąd tylko w Niemczech przez Hilfsgemeinschaft ehem. Posenkdmpfer, mógł trafić jak najszybciej również do polskich czytelników. Opisana w niej historia załogi Tygrysa jest niewiarygodna i podaje wiele nowych, szczegółowych informacji dotyczących walk o Poznań w roku 1945 r.
Polskie wydanie Tygrysa z Poznania poszerzone zostało o jeden rozdział pt.: „Polska milicja jako straż" w części pierwszej książki oraz o całą część drugą pt.: „Niewola", której nie ma w niemieckim wydaniu. Nowością jest także notka dotycząca Gefreitera Alfreda Leupolda.
Poprosiłem autora o rozszerzenie wspomnień o okres niewoli, ponieważ uznałem, że będzie to dla polskiego czytelnika pewne novum. Do tej pory ukazało się na polskim rynku księgarskim bardzo niewiele wspomnień żołnierzy niemieckich z ich pobytu w polskiej lub rosyjskiej
niewoli. Są to jednak jedynie pojedyncze epizody, które zapisały się w pamięci autora i które, jak sam twierdzi nie są w stanie w pełni odzwierciedlić psychicznych i fizycznych cierpień, których doświadcza człowiek narażony na głód i fizyczne wyczerpanie przez cztery lata. Richard Siegert bardzo barwnie opisuje swoje przeżycia z tego okresu i co najważniejsze, nie stawia się na pozycji niewinnej ofiary. Zdaje sobie sprawę, że jego cierpienia są nieuniknioną konsekwencją przegranej przez Niemców wojny, a po części także jego osobistych decyzji.
Pragnę bardzo podziękować Richardowi Siegertowi, byłemu celowniczemu Tygrysa, oraz kierownictwu Hilfsgemeinschaft ehem. Posen-kdmpfer za umożliwienie mi przygotowania polskiego wydania tych wspaniałych wspomnień.
Maciej Karalus - Stowarzyszenie „Pomost"
DO WYDANIA POLSKIEGOMusiało minąć prawie pięćdziesiąt lat od zakończenia II wojny światowej, by dawni wrogowie zaczęli budować przyjacielskie stosunki.
W Twierdzy Poznań niemieccy żołnierze walczyli przez prawie pięć tygodni w beznadziejnej sytuacji, aż do gorzkiego końca. Wielokrotnie również Polacy pytali: „Po co?" Tak też było w przypadku młodego człowieka, Macieja Karalusa, który bada tę problematykę pod kątem historycznym. Przestudiował on niemiecką dokumentację dotyczącą walk o Poznań w poszukiwaniu odpowiedzi również na to pytanie. I przekonał się, iż główną motywacją niemieckich żołnierzy walczących w Poznaniu była nie tyle chęć ocalenia nazizmu, co wierność żołnierskiej przysiędze. O tym traktują moje wspomnienia.
Pragnę podziękować Maciejowi Karalusowi za pracę włożoną w przygotowanie polskiego wydania Tygrysa z Poznania oraz Wydawnictwu „Pomost" za jego publikację, która stała się możliwa dzięki zmianom ustrojowym, które nastąpiły w Polsce w ciągu ostatnich szesnastu lat.
Richard Siegert sierpień 2005
SPIS TREŚCI:Od wydawcy
Wstęp do wydania polskiego
Wstęp 11
I. Kradzież bohaterów 13
II. Badamy sytuację 15
III. Sytuacja jest poważna 18
IV. Tygrys wkracza 20
V. „Iwan" zbliża się od południa 23
VI. Z piętra na piętro 27
VII. Zmiana w dowództwie 29
VIII. Uciekać czy dalej walczyć? 31
IX. Tracimy komendanta 35
X. Cztery T-34 za jednym pociągniciem 38
XI. Swoim Bóg daje... 43
XII. Przy Izbie
Rzemieślniczej 45
XIII. Czołgi miotacze ognia 49
XIV. Na Cytadeli 50
XV. Czy jest jeszcze szansa na ucieczkę? 58
XVI. Josef Stalin i jego bliźniak 60
XVII. Kurt Algner zostaje ranny 63
XVIII. Jak Kuba Bogu, tak Bóg
Kubie 65
XIX. Zbliża się koniec 71
XX. Zabrali 74
XXI.
XXII.
XXIII.
XXIV.
XXV
XXVI.
XXVII.
XXVIII.
XXIX.
W niewoli Śmierć i mord Marsz „biczowanych" z Poznania „Obóz policyjny" Pierwsza Antifa Polska milicja jako straż Podróż powrotna? Wyruszamy do raju Ostatnia rozpacz
NIEWOLA
76
78
80
90 92 96
99
XXX.
XXXI. XXXII.
XXXIII. XXXIV.
Marsz do „Obozu--Cegielni" 100
Budowa obozu 103
Zaopatrzenie w wod'ę!07
Wigilia 1945 roku Antifa - czyli anty faszyści
XXXV. Nareszcie wiosna
XXXVI. Poziomka
XXXVII. Komando topograficzne
XXXVIII. Kadet szkoły podchorążych Kischkl .Świeże mięso Wyrąb lasu Wydobywanie gliny „Poczemu" Zwolnienie z „raju"
XXXIX.
XL.
XLI.
XLII.
XLIV.
Gefreiter Alfred Leupold
PzKpfw VI Tiger
WIELKOŚĆ 20X14CM,MIĘKKA OKŁADKA,LICZY 144 STRONY.
STAN:OKŁADKA BDB-,MINIMALNE ZAPLAMIENIE STRON 52-56 /DLN.ROGI/,POZA TYM STAN W ŚRODKU BDB .
KOSZT WYSYŁKI WYNOSI 10 ZŁ - PŁATNE PRZELEWEM / KOSZT ZRYCZAŁTOWANY NA TERENIE POLSKI,BEZ WZGLĘDU NA WAGĘ,ROZMIAR I ILOŚĆ KSIĄŻEK - PRZESYŁKA POLECONA EKONOMICZNA + KOPERTA BĄBELKOWA.W PRZYPADKU PRZESYŁKI POLECONEJ PRIORYTETOWEJ PROSZĘ O DOPŁATĘ W WYSOKOŚCI 3ZŁ.KOSZT PRZESYŁKI ZAGRANICZNEJ ZGODNY Z CENNIKIEM POCZTY POLSKIEJ / .
WYDAWNICTWO VESPER POZNAŃ 2010.
INFORMACJE DOTYCZĄCE REALIZACJI AUKCJI,NR KONTA BANKOWEGO ITP.ZNAJDUJĄ SIĘ NA STRONIE "O MNIE" ORAZ DOŁĄCZONE SĄ DO POWIADOMIENIA O WYGRANIU AUKCJI.
PRZED ZŁOŻENIEM OFERTY KUPNA PROSZĘ ZAPOZNAĆ SIĘ Z WARUNKAMI SPRZEDAŻY PRZEDSTAWIONYMI NA STRONIE "O MNIE"
NIE ODWOŁUJĘ OFERT KUPNA!!!
ZOBACZ INNE MOJE AUKCJE
ZOBACZ STRONĘ O MNIE