Ship Simulator 2006 jest, jak sama nazwa wskazuje, grą symulacyjną, pozwalającą nam na wcielenie się w postać kapitana statku. Developerzy z holenderskiej firmy VSTEP (specjaliści w tworzeniu programów, wiernie odwzorowujących rzeczywistość) zaimplementowali osiem odmiennych grup jednostek pływających, więc stajemy zarówno na pokładzie stosunkowo niewielkiego jachtu, jak i olbrzymiego Titanica. Poruszamy się natomiast w pobliżu prawdziwych portów (łącznie siedemset kilometrów kwadratowych autentycznego obszaru w rejonie Rotterdamu i Hamburga) oraz na pełnym morzu i w okolicach odległych lądów (np. tajlandzki archipelag Phi Phi).
Rozgrywka oferuje czterdzieści zróżnicowanych zadań, polegających chociażby na ściganiu się szybką łodzią motorową, prowadzeniu akcji ratunkowej i holowaniu transportowca. Za sprawą dołączonego edytora scenariuszy istnieje możliwość tworzenia własnych misji i wymieniania się nimi z innymi użytkownikami za pośrednictwem Internetu. Oczywiście nie jesteśmy zmuszeni jedynie do sterowania konkretnymi statkami, gdyż autorzy pozwolili nam na swobodne spacerowanie po pokładzie, dzięki czemu oglądamy m.in. nieco zapuszczoną maszynownię kontenerowca i lśniącą restaurację na transatlantyku. Ship Simulator 2006 oferuje szczegółowo dopracowaną oprawę wizualną. Realizm podkreślają zróżnicowane warunki atmosferyczne, więc nierzadko natrafiamy na niesprzyjającą rejsowi pogodę i rzucamy wyzwanie sztormowi.