Shape Up to świetna propozycja dla osób ceniących dobrą formę ,  z ćwiczeniami fitnessu przygotowaną z myślą o konsoli Xbox One i kontrolerze Kinect. Produkcja prezentuje dość świeże podejście do wspomnianej tematyki, wzbogacając tradycyjne ćwiczenia (siłowe lub aerobik) o otoczkę rodem z prostych, humorystycznych gier zręcznościowych. Dla przykładu, podczas robienia pompek na ekranie obserwujemy coraz cięższe obiekty na swoich plecach, przysiady powodują wznoszenie się podtrzymującej nas platformy ku przestworzom, a podczas podskoków mamy do czynienia z grą muzyczną, w której musimy każdym ruchem trafiać w odpowiednie pole, wskazywane przez nadlatujące nuty. Ponadto uświadczymy tu punkty za styl, kombosy, a nawet... bossów na końcach „poziomów”. Krótko mówiąc, tworząc grę, deweloper wyszedł z założenia, że ćwiczenia mogą być skuteczniejsze, jeśli zostaną połączone z dobrą zabawą. Shape Up oferuje nie tylko krótkie, 90-sekudnowe sekwencje dla szybkiego treningu, ale również dłuższe sesje, trwające po cztery tygodnie i mające na celu programowe kształtowanie naszej sylwetki poprzez zróżnicowane czynności. Motywacją do trzymania formy może być rywalizowanie z żywym przeciwnikiem przed jedną konsolą albo wymienianie się swoimi wynikami z graczami z całego świata. Oprawie graficznej daleko do najładniejszych gier na Xboksa One, jednak to, co widać na ekranie, potrafi cieszyć oko. Jest kolorowo, a ponadto w wirtualnej sali ćwiczeń dużo się dzieje – czy to w związku z przewijającym się przez nią mnóstwem obiektów, czy też za sprawą zmieniającej się nieustannie scenerii.