Opis:
Czy depresja może być twórcza? W przypadku Artura Marino - tak. Autor książki "Widziałem ciemne słońce. Doświadczenie depresji" (Wydawnictwo Santorski & Co., 1995) tym razem ukazuje, jak daleko można się zapuścić w poszukiwaniu odpowiedzi na podstawowe pytania egzystencjalne.
Rok 1999 przyniósł zmiany, które przewróciły moje niczym dotąd się nie wyróżniające życie do góry nogami. Szukając zdrowia, w obliczu dotykającej mnie depresji, dotarłem do Indii. Tam w aśramie Sathya Sai Baby, obserwując go z oddalenia, zetknąłem się z atmosferą cudowności, zarezerwowaną dotąd dla okresu sprzed dwudziestu wieków. Zastanawiałem się wtedy, czy i dziś istnieją dzierżący najwyższą wiedzę mędrcy (riszi), o których wspominają święte pisma hinduskie.
Odpowiedź na moje pytanie odnalazłem w czasie drugiego pobytu w Indiach. Obładowany książkową wiedzą zacząłem powątpiewać. Intuicyjne poszukiwanie brakującego elementu, który by wskazał właściwą drogę w gąszczu różnych ścieżek, szkół i doktryn, zostało w końcu wynagrodzone. Oto tam, tysiące kilometrów od kraju, los zetknął mnie z Andrzejem Lewandowskim.
Zapoczątkowało to długą wędrówkę do ukrytych i zapomnianych prawd. "Sen Brahmy" jest próbą ujęcia etapów tej drogi w oparciu o moje doświadczenia i subiektywne przemyślenia. Są one tłem dla myśli mistrzów, które po spotkaniu Andrzeja Lewandowskiego zaczęły nabierać dla mnie innego wymiaru, na pewnym etapie, łącząc się i prowadząc coraz dalej...
Drogi Czytelniku! Nie lękaj się wyruszyć w swą własną podróż ku prawdzie, która zgodnie ze słowami mędrca, jest jak wielka droga - dostępna dla każdego. Także dla Ciebie...